Japońska rodzina w łowickich strojach na znaczkach Poczty Polskiej

Rodzina z Japonii, która oczarowała mieszkańców Łowicza i internautów swoim pojawieniem się w pełnych strojach łowickich podczas uroczystości Bożego Ciała, na stałe zapisze się w historii miasta – ich wizerunek znalazł się właśnie na limitowanej edycji znaczków Poczty Polskiej. To efekt zaangażowania Moniki Brzózki  mieszkanki Placencji, Kierownika Zespołu w Urzędzie Pocztowym Łowicz 1, która postanowiła doprowadzić tę historię do szczęśliwego finału.

[ZT]327449[/ZT]

Zdjęcie uśmiechniętej rodziny – młodego małżeństwa z dwojgiem dzieci – obiegło media społecznościowe tuż po Bożym Ciele, zdobywając serca internautów. Wielu użytkowników chwaliło nie tylko ich stroje, lecz także szacunek do polskiej tradycji. Choć początkowo nie było wiadomo, kim są, Monika Brzózka postawiła sobie za cel odnalezienie ich i wykorzystanie tej niezwykłej sceny na znaczku pocztowym. Dzięki uporowi udało się dotrzeć do Japończyków, którzy – jak się okazało – mieszkają na co dzień w Krakowie. Zgodzili się oni na wykorzystanie swojego wizerunku.

W efekcie, w ramach serii „MójZnaczek", wydano specjalny arkusz zatytułowany „Echa Bożego Ciała w obiektywie Bogusi Kociak", który zawiera trzy różne znaczki: z uroczą dziewczynką w stroju łowickim jadącą wózkiem, z uśmiechniętą japońską rodziną oraz z tatą i córką – oboje w strojach łowickich. Autorką wszystkich fotografii jest Bogusia Kociak z Łowicza, pasjonatka fotografii i członkini grupy „W obiektywie Łowiczaków". 

Znaczki można zamawiać przez najbliższe dwa tygodnie, kontaktując się z Moniką Brzózką za pośrednictwem wiadomości prywatnej na Facebooku lub mailowo: [email protected]. Możliwy jest również kontakt telefoniczny pod numerem 572 025 847. Cena za arkusz zaczyna się od 59 zł, a szczegóły dostępne są także na stronie KZP – Katalog Znaków Pocztowych.

Co istotne, mimo że znaczki mają wartość kolekcjonerską, można je wykorzystać do wysyłki korespondencji krajowej – są honorowane przez Pocztę Polską. A wysłać komuś znaczek z Łowicza, lub - co lepiej -  z własnym wizerunkiem, to jest coś! 

Jak przyznaje Monika Brzózka, która z filatelistyką związana jest już od dwóch dekad, każda taka edycja wywołuje pozytywne emocje – zarówno wśród osób, których wizerunki trafiają na znaczki, jak i kolekcjonerów. Wśród entuzjastów łowickiej serii znaczków był także śp. biskup Józef Zawitkowski.