Czy udało się uniknąć kampanii wyborczej podczas Dnia Dzika w Kiernozi?

W Kiernozi trwa kampania wyborcza przed przedterminowymi wyborami burmistrza miasta i gminy, wyznaczonymi na najbliższą niedzielę 31 sierpnia 2025 roku.

O objęcie urzędu ubiega trzech kandydatów: wieloletni sekretarz gminy Jarosław Bogucki, przewodnicząca Rady Gminy Aneta Tybuś oraz związany z administracją rządową Mariusz Ciesielski.

Wybory odbędą się w szczególnych okolicznościach – konieczność ich przeprowadzenia pojawiła się po nagłej śmierci Arkadiusza Stępnia, burmistrza zmarłego 4 czerwca w wieku 53 lat. 

[ZT]326727[/ZT]

[ZT]327986[/ZT] 

Na kilka tygodni przed głosowaniem w centrum uwagi znalazła się coroczna, plenerowa impreza – Dzień Kiernozkiego Dzika, zorganizowana 14 sierpnia. Wydarzenie od lat przyciąga mieszkańców i gości z regionu, ale tym razem pojawiło się pytanie, czy święto nie zostanie wykorzystane w kampanii. 

Apel o neutralność

Jarosław Bogucki, obecny sekretarz gminy i jeden z kandydatów, jeszcze przed imprezą wystosował apel o zachowanie bezstronności podczas wydarzenia. W piśmie opublikowanym na facebooku i złożonym w trybie administracyjnym na kancelarię urzędu zaznaczał: „Zachowanie neutralności polegać by miało na braku możliwości wejścia na scenę przez któregokolwiek z kandydatów w trakcie trwania imprezy”. Uważał, że „brak możliwości prezentacji lub autoprezentacji kandydatów na scenie uczyni kampanię bardziej uczciwą i rozwieje wątpliwości o wykorzystywanie środków publicznych na kampanię wyborczą”. 

Odpowiedź władz

Na oficjalnym profilu Urzędu Miasta i Gminy Kiernozia opublikowano pismo podpisane przez zastępczynię burmistrza Katarzynę Kuras. W dokumencie zaznaczono: „podczas tegorocznego święta dołożyliśmy wszelkich starań, aby uroczystości miały charakter wyłącznie społeczny, samorządowy i kulturalny”. Dalej podkreślono, że scena i przestrzeń wydarzenia „służyły wyłącznie prezentacjom artystycznym oraz atrakcjom przygotowanym dla lokalnej społeczności”. 

W piśmie wyraźnie wybrzmiało: „należy podkreślić, że zaproszeni goście przyjeżdżają na to wydarzenie dla mieszkańców Miasta i Gminy Kiernozia, a tym samym nie możemy odmówić im możliwości krótkiego, okolicznościowego powitania uczestników. Niemniej jednak, nie udostępniono sceny do prowadzenia agitacji politycznej ani prezentacji programów wyborczych”.

[ZT]329320[/ZT]

Prośba spełniona 

Po zakończeniu święta Jarosław Bogucki ocenia, że jego prośba została spełniona. Żaden z kandydatów nie przemawiał ze sceny. Publicznie wystąpili jedynie zaproszeni goście, m.in. starosta i senator, którzy podziękowali za organizację imprezy, kierując słowa do wiceburmistrz Katarzyny Kuras i przewodniczącej rady Anety Tybuś. Zdaniem Boguckiego, wystąpienia te nie miały charakteru agitacyjnego.