W środę nad ranem, po tym jak kilkanaście rosyjskich dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną, Ministerstwo Obrony Narodowej wydało rozkaz postawienia Wojsk Obrony Terytorialnej w stan gotowości. Alert ogłoszono o godzinie 5.00. WOT mają odegrać kluczową rolę w działaniach poszukiwawczo-ratowniczych oraz w zabezpieczeniu terenów, gdzie mogły spaść elementy zestrzelonych maszyn.
Jak poinformowały Wojska Obrony Terytorialnej, w związku z uruchomieniem naziemnych zespołów poszukiwawczo-ratowniczych wprowadzono skrócony czas stawiennictwa w jednostkach. Żołnierze z 10 województw, w tym także z województwa łódzkiego, w przypadku otrzymania wezwania będą mieli maksymalnie 12 godzin na pojawienie się w macierzystej jednostce.
Resort obrony podkreśla, że wtorkowo-środowy incydent był wyjątkowy w skali dotychczasowych wydarzeń. „Był to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Najbardziej zagrożonymi rejonami były województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie” – przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej.
[ZT]330257[/ZT]
Policja potwierdziła, że elementy jednego z dronów odnaleziono w Czosnówce koło Białej Podlaskiej. W związku z tym Sztab Generalny Wojska Polskiego wydał apel do mieszkańców: w przypadku natrafienia na szczątki obiektów nie należy się do nich zbliżać, dotykać ani ich przenosić. Mogą one wciąż stanowić zagrożenie i powinny być sprawdzone przez patrole saperskie.
Choć żołnierze WOT z regionu łódzkiego nie otrzymali jeszcze wezwań, to rozkaz skróconego czasu stawiennictwa pozostaje w mocy. Jak podkreślają przedstawiciele formacji, mobilizacja terytorialsów jest elementem planu reagowania kryzysowego i świadczy o determinacji państwa, by zapewnić bezpieczeństwo obywatelom w sytuacji realnego zagrożenia.
2 0
UWAGA UWAGA! WZYWAM WSZYSTKICH SAMURAJOW I POLAKOW POCHODZENIA AZIATYCKIEGO DO PRZYGOTOWANIA BRONI I ZACHOWANIE SPOKOJU. OBIEKT LATAJACY TO UKRAINSKA PROWOKACJA
BANZAJ