Pogoda krzyżuje plany wykonawcy mostu w Łowiczu, firmie Primost Południe z Będzina.
Kierownik robót Łukasz Łakomiec powiedział nam, że zmienna pogoda sprawia, że nie udało się jeszcze ułożyć w pasie jezdni izolacji z papy termozgrzewalnej, co uniemożliwia wylanie pierwszej warstwy "trwardolanego" asfaltu. Ma on przyjechać w specjalnym zbiorniku i mieć temperaturę około 230 stopni Celsjusza.
- Potrzebujemy czterech dni dobrej pogody, aby beton wysechł i na ułożenie papy. Przy sprzyjającej pogodzie wylanie asfaltu mogłoby być możliwe w przyszłym tygodniu - powiedział nam kierownik.
Jak dodał, dopiero po tym zostanie wylana żywica na betonową nawierzchnię zalanych już kap chodnikowych. Zachodzi bowiem obawa, że wylanie jej przed asfaltem sprawi, że żywica zostanie zabrudzona, a czyszczenie jej jest kłopotliwe.
Wylanie żywicy uzależnia kolejne prace związane z montażem barier oraz lamp oświetleniowych.
W trakcie wcześniejszej rozmowy z nami kierownik prac deklarował, że gdy zostaną zamontowane bariery będzie dążył do przeniesienia na most ruchu pierwszego i przystąpienia do rozbiórki tymczasowej, drewnianej kładki przez Bzurę. Z oczywistych względów realizacja tego zamiaru będzie opóźniona.
Mimo tych problemów praca na moście cały czas wre, pracownicy firmy koncentrują się obecnie na wykonywaniu ścieku przykrawężnikowego na płycie jezdnej oraz okładaniu kamieniami skarp stożków nasypu ziemnego przyczółków mostu.
Mimo tych problemów wszystko wskazuje, że most zostanie oddany przed terminem, który oficjalnie określony jest na czerwiec tego roku.
[ZT]302054[/ZT]
[ZT]305549[/ZT]
[ZT]303640[/ZT]
[ZT]305807[/ZT]
[ZT]300672[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz