Łowicki ratusz wystawił na sprzedaż dwie nieruchomości. Ze względu na wysoką cenę wywoławczą, ich nabywcą może być tylko duży inwestor. Potencjalny kupiec już wyraził zainteresowanie – poinformował nas o tym w przesłanej odpowiedzi na nasze pytania.
Obie nieruchomości znajdują się w sąsiedztwie ul. Kaliskiej w Łowiczu, lecz oddziela je od niej pas ziemi należący do prywatnego właściciela. Bezpośredni dostęp do działek ma m.in. zakład Agros Nova, chociaż pomiędzy nimi znajduje się kanał Kostka. Nieruchomości są obecnie niezagospodarowane, porośnięte krzewami i wysoką trawą.
Poprzedni burmistrz Łowicza, Krzysztof Kaliński, wielokrotnie informował podczas sesji Rady Miejskiej o rozmowach z zakładem Agros Nova na temat sprzedaży tych nieruchomości. Ponad rok temu rozpoczęto procedurę ich sprzedaży. Po uzyskaniu zgody radnych w formie uchwały, ratusz przygotował wycenę i niespełna miesiąc temu ogłosił przetarg. Sprzedaż ma odbyć się w formie licytacji ustnej 4 lipca. Do 1 lipca urząd czeka na wadia w wysokości 100 tys. zł za każdą działkę.
Dyrektor Agros Nova w Łowiczu, Adam Pawluk, w odpowiedzi na nasze pytania potwierdził chęć nabycia obu nieruchomości ze względu na ich położenie. - Na tym etapie nie mamy sprecyzowanych planów wykorzystania, ale będą one zgodne z miejscowym planem zagospodarowania – przekazał nam.
Każda z działek ma powierzchnię około 8,5 tys. m². Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, są one przeznaczone pod zabudowę obiektów produkcyjnych, składów i magazynów oraz terenów usługowych. Ustalona cena wywoławcza wynosi odpowiednio 1,6 mln zł oraz 1,8 mln zł. Jeśli jedynym uczestnikiem licytacji będzie Agros Nova, miasto może spodziewać się wpływu nieco ponad 3,4 mln zł. Przetarg jest jednak otwarty dla wszystkich zainteresowanych.
Przypomnijmy, że zakład Agros Nova od kilku lat przechodzi poważną modernizację. Na jego terenie wyburzane są stare, liczące ponad 50 lat budynki, a w ich miejsce powstają nowe obiekty produkcyjne, magazynowe oraz nowa infrastruktura zapewniająca funkcjonowanie zakładu. Przykładem zmian jest niedawna rozbiórka kotłowni węglowej położonej od strony ul. Powstańców. - Kotłownia węglowa została zastąpiona przez kotłownię gazową. W tym miejscu nie planujemy budowy nowych obiektów – poinformował nas dyrektor Pawluk.
jestemnaNIE14:11, 20.05.2024
Bez sensu jest wyprzedawanie działek w centrum wsi by rozbudować zakład, który zatrudni dodatkowo 20 ukraińców. Ale na tej działce agros oczyszczalnię pobuduje i wypnie się na oczyszczalnię miasta i wtedy będą wielomilionowe straty!!!! Tylko kto je sfinansuje??? Pan Burmistrz czy my mieszkańcy???
ada14:14, 20.05.2024
Wstrzymać sprzedaż tych działek - NATYCHMIAST albo wystawić cenę minimum 10 mln złotych. Sprzedaż poniżej tej kwoty to niegospodarność a agros jest jedynym, któremu bardzoooooo zależy na kupnie i kupi i za 10 mln.
Brawo14:48, 20.05.2024
Wreszcie mamy dobrego burmistrza, zwalnia działki, pozwala rozwijać się biznesom, pozwala podnosić pensje. Od razu widać zmiany! Oby tak dalej
Lech A11:53, 21.05.2024
Skończy się tak że Mostowski to kupi.
banda debili07:56, 22.05.2024
magazyny w środku miasta? trzeba było wywalić cały ten agros na obrzeża miasta kiedy był na to czas. Teraz możemy tylko patrzeć jak sie rozbudowuje. Teraz tylko ich oczyszczalnia w środku miasta i może jakaś bezpośrednia droga, byle przez środek jakiegoś osiedla. A na tych działkach co kupią mogą jeszcze postawić bieda osiedle dla pracowników wzorem tego w Płocku przy orlenie
Jolka14:19, 23.05.2024
Kto kupi działki przy kanale bez dojazdu?
4 1
czy żartujesz ?