Pierwsze promocje związane z Black Week i Black Friday pojawiają się już w połowie listopada. Dla sklepów, także internetowych, to prawdziwa żyła złota. Z danych operatora płatności Tpay wynika, że w 2024 roku w Czarny Piątek sprzedawcy korzystający z jego usług zanotowali obroty aż o 136% wyższe niż w pozostałe dni listopada i na początku grudnia.
Popularność Black Week (28 listopada – 2 grudnia 2024 r.) potwierdzają także dane Blika – użytkownicy wykonali w tym czasie transakcje o wartości około 4,1 mld zł.
Raport UCE Research i Shopfully „Polacy na kursie Black Friday. Edycja 2025” pokazuje, że 48% ankietowanych uważa promocje z okazji Czarnego Piątku za opłacalne. Jednocześnie blisko 1/3 badanych ma odmienne zdanie. Konsumenci nie ufają ślepo akcjom marketingowym, ale chętnie korzystają z okazji, jeśli widzą w nich realny zysk.
Black Friday to także pole do działania dla oszustów. Wykorzystują oni zakupową gorączkę, wystawiając fałszywe oferty, stosując phishing czy podszywając się pod sklepy w mediach społecznościowych.
Obniżki sięgające 50% i więcej często są pozorne – sklepy potrafią wcześniej podnieść ceny, by później je „spektakularnie” obniżyć.
Dyrektywa Omnibus nakłada obowiązek podawania ceny sprzed 30 dni. Jeśli produkt kosztuje 150 zł po obniżce, a miesiąc wcześniej 120 zł – to nie jest prawdziwa promocja.
Zawsze sprawdzaj, czy cena nie wiąże się z dodatkowymi warunkami (kod rabatowy, program lojalnościowy).
Zwróć uwagę na dane rejestrowe firmy (NIP, REGON, KRS), regulamin i politykę prywatności.
Sprawdź opinie innych klientów – mogą ostrzec przed nieuczciwym sprzedawcą.
Najbezpieczniejsze formy płatności to przy odbiorze lub kartą płatniczą. W razie problemów można skorzystać z procedury chargeback i odzyskać pieniądze.
Oszuści podszywają się pod sklepy, podmieniając adres strony internetowej.
Kliknięcie w fałszywy link może skutkować podaniem danych karty płatniczej przestępcom.
Policja i eksperci ostrzegają: nie klikaj w podejrzane linki i nigdy nie podawaj loginu ani hasła do banku w wiadomościach e-mail.
Przestępcy przejmują konta w mediach społecznościowych i proszą znajomych o przesłanie pieniędzy Blikiem. Mechanizm oszustwa może wyglądać także inaczej:
fałszywa promocja w sklepie online z płatnością wyłącznie Blikiem,
fałszywe oferty na OLX czy Vinted z podrobionymi linkami,
SMS-y o dopłacie Blikiem do paczki kurierskiej.
Pamiętaj: nigdy nie podawaj kodu Blik osobom trzecim. Firmy kurierskie nie żądają dopłat w ten sposób, a każda oferta wymagająca częściowej zapłaty Blikiem powinna wzbudzić czujność.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz