Bardzo dobrze się spisał zespół trenera Dawida Ługowskiego w meczu sparingowym rozegranym w niedzielę, 28 lutego. Biało-zieloni z rocznika 2005 pokonali MKS Metalowiec Łódź 6:0 (1:0).
Po tym, jak nie wyszły plany spotkania MUKS Pelikan-2005 Łowicz z Widzewem Łódź, biało-zieloni zagrali z drużyną Metalowca. Spotkanie okazało się „strzałem w dziesiątkę”, gdyż łowiczanie mogli przetestować to, co ćwiczyli podczas ostatnich treningów. Do przerwy padła tylko jedna bramka po rzucie karnym w wykonaniu Karola Winciorka. Więcej działo się w drugiej odsłonie, która przyniosła ze sobą aż pięć skutecznych trafień autorstwa: Igora Wróblewskiego 2, Jakuba Milczarka, Alana Palosa i Mateusza Sieroty.
O przebiegu spotkania opowiedział Ługowski, trener MUKS Pelikan-2005 Łowicz: - Graliśmy z zespołem Metalowca Łódź i był to bardzo pożyteczny dla nas sparing z jednego ważnego powodu - trener Metalowca wiedział, jakim zespołem dysponuję, przyjechał z odpowiednim planem, czyli bronieniem się całym zespołem i liczeniem na kontrataki. I bardzo mi to odpowiadało, dlatego, że przeciwnicy tworzyli nam w ten sposób warunki do tego, co chcieliśmy dzisiaj przećwiczyć, czyli atak pozycyjny na polu przeciwnika. Wyszło nam to całkiem nieźle. I w jednej i w drugiej połowie mieliśmy dość dużą przewagę z posiadania piłek, ale nie uniknęliśmy również małych błędów, które mogą się także pojawić w rozgrywkach ligowych, bo w tej lidze, w której będziemy grali, większość zespołów będzie grało defensywnie i będą liczyli na kontratak.
- Nie ustrzegliśmy się błędów, ale ustrzegliśmy się bramki, dzięki szybkiej organizacji w defensywie. Co do naszej gry - długo utrzymywaliśmy się przy piłce, tworzyliśmy fajne, klarowne akcje. To co sobie założyliśmy przed meczem zrealizowaliśmy, czyli długie utrzymanie, inteligentne rozgrywanie piłki, zmiana stron, tworzenie akcji, ale nie na siłę, a bardziej na skupieniu się nad posiadaniem piłki i tworzeniem sytuacji już w dogodnych warunkach. Do przerwy przeciwnik stracił jedną bramkę, którą strzelił z karnego Karol Winciorek. Sytuacji nie stworzyliśmy sobie za dużo. Po zmianach w drugiej połowie, zespół przeciwny stracił pięć bramek. My podkręciliśmy tempo, nacisnęliśmy na przeciwnika bardzo mocno i bramki zaczęły wpadać. Niezła była skuteczność zespołu, bo nie stworzyliśmy sobie aż tak dużo sytuacji z tego względu, że przeciwnik się szczelnie bronił, natomiast to, co mieliśmy to wykorzystaliśmy. Widzę, że idzie to w dobrą stronę. Mamy dość liczną kadrę. Teraz oscylujemy w granicach dwudziestu zawodników, co jest dużą różnicą w stosunku do poprzedniego sezonu, bo wówczas miałem tylko piętnastu zawodników. Teraz jest konkurencja, widać, że chłopaki na nią bardzo dobrze reagują. Do rozegranie zostały nam dwa sparingi, ze Stoczniowcem Płock w Płocku już w najbliższą niedzielę i Sokołem Aleksandrów, ale jeszcze nie zapadła decyzja gdzie - dodał trener Ługowski.
Sparing:
Sparingi MUKS Pelikan-2005 Łowicz:
1. kolejka I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B2 (2021.03.20-21):
1. KS Lechia 1923 Tomaszów Maz. SA (s) |
0 |
0 |
0-0 |
GKS Bełchatów SA (s) |
0 |
0 |
0-0 |
Łódzka AF Łódź (s) |
0 |
0 |
0-0 |
MUKS Pelikan-2005 Łowicz (s) |
0 |
0 |
0-0 |
KP Sporting Radomsko (3) |
0 |
0 |
0-0 |
WKS 1957 Wieluń (4) |
0 |
0 |
0-0 |
UKS Concordia 1909 Piotrków Tryb. (5) |
0 |
0 |
0-0 |
SP Widzew Łódź (b) |
0 |
0 |
0-0 |
2. kolejka I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B2 (2021.03.27-28):
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz