Udany finał rozgrywek Astry-2007

Ostatnie dwie kolejki przyniosły trampkarzom młodszym C2 Astry Zduny łącznie sześć punktów. W środę, 9 czerwca, zespół trenera Adama Wojdy pokonał LKS Polonia Andrzejów, zaś w sobotnim spotkaniu SKS Astra-2007 Zduny wygrała z GKS Ksawerów.

W ładnym stylu zakończyli rozgrywki ligowe podopieczni trenera Adama Wojdy. Po dzięsięciu meczach zatrzymali się na pozycji 4. w ligowej tabeli, co przy jedenastu rywalizujących zespołach jest dobrym wynikiem.

Rozegrany w środę mecz może nie był najwyższych „lotów”, ale zwycięstwo okazało się wysokie. Gracze Astry-2007 pokonali u siebie LKS Polonia Andrzejów 6:3 (4:1), wychodząc na trzybramkowe prowadzenie już w pierwszej połowie spotkania.

- Wygrana, ale w bardzo słabym stylu. Mimo wszystko cieszą trzy punkty. Został nam tylko jeden mecz i do Ksawerowa też jedziemy żeby o te trzy punkty powalczyć. Na pochwałę na pewno zasłużył Ignacy Latoszewski, który zagrał dzisiaj najlepiej z całego zespołu.  Dwie bramki można powiedzieć że sami sprezentowaliśmy drużynie Polonii. Ale cóż, czekamy na następny mecz i w nim walczymy o trzy punkty - skomentował Adam Wojda, trener drużyny SKS Astra-2007 Zduny.

Wydawało się, że dużo trudniej będzie osiągnąć zwycięstwo z Ksawerowem, zarówno biorąc pod uwagę lokatę rywala w tabeli, jak i warunki fizyczne zawodników. Jednak po wyjściu na boisko gracze Astry szybko znaleźli sposób, jak pokonać przeciwnika i skutecznie powiększali prowadzenie. Pierwszą połowę udało się zakończyć przewagą 4:1, a finalnie osiągnęli wynik 7:3.

- Pewne zwycięstwo w ostatnim meczu, które daje nam 4 miejsce na 11 drużyn. Myślę że jak na nową ligę fajnie wyszło. Dobry prognostyk na jesień, żeby powalczyć o wyższe miejsce. Co do meczu? Drużyna z Ksawerowa przeważała warunkami fizycznymi, ale to my graliśmy w piłkę. Ciągła gra piłką naszej drużyny zmuszała przeciwnika do biegania i większego wysiłku, co wykorzystaliśmy. Fajny mecz w naszym wykonaniu, porównując go do poprzedniego, wyglądało jakby wyszła zupełnie inna drużyna. Teraz czeka nas luźny tydzień lecz z treningami. Większość graczy wyjechała w niedzielę na kolonie ze szkoły, ale reszta będzie pracowała normalnie. Co do sparingów mam już kilka zaplanowanych, ale nic nie jest w stu procentach dopięte - podsumował trener Adam Wojda.

Zaległe mecze 3. kolejki łódzkiej lidze okręgowej trampkarzy młodszych C2:

• SKS Astra-2007 Zduny - LKS Polonia Andrzejów 6:3 (4:1); br.: Krystian Charążka 2 (5 i 20), Mateusz Błaszczyk (35), Szymon Pakuła (38), Maciej Bogus (51) i Bartosz Gajek (71) - Antoni Korczyński (4) i Antoni Markowski 2 (54 i 66).
  Astra-2007: Igor Ignaczak - Szymon Pakuła, Przemysław Wódka, Mateusz Sobieszek, Ignacy Latoszewski - Alan Bartosik - Patrycja Drabik, Krystian Charążka, Mateusz Błaszczyk, Bartosz Gajek - Krystian Roliński. Na zmiany wchodzili: Patryk Wołek, Marcel Wojda, Adrian Gajek, Patryk Roliński, Marcel Liwarski, Bartłomiej Jaros i Maciej Bogus.
• MUKS Włókniarz Pabianice - ChKS Łódź 6:1
• KAS Konstantynów Łódzki - MKS Jagiellonia Tuszyn 2:2
• Widzew TMRF Łódź - GKS Ksawerów 3:3
• MKS Łodzianka Łódź - KS Sokół Lutomiersk przełożony na 17 czerwca 2021 roku (cz) na godz. 19.45.
  Pauza: MKS Metalowiec Łódź.

Zaległe mecze 4. kolejki łódzkiej lidze okręgowej trampkarzy młodszych C2:

• GKS Ksawerów - SKS Astra-2007 Zduny 3:7 (1:4); br.: Paweł Rubiak (9), Paweł Rubiak (46) i Dominik Kardas (53) - Alan Bartosik (8), Mateusz Błaszczyk 2 (21 i 42), Szymon Pakuła (28), Krystian Charążka (36), Bartosz Gajek (59) i Marcel Liwarski (67).
  Astra-2007: Igor Ignaczak - Szymon Pakuła, Przemysław Wódka, Mateusz Sobieszek, Ignacy Latoszewski - Alan Bartosik - Maciej Bogus, Krystian Charążka, Mateusz Błaszczyk, Bartosz Gajek - Krystian Roliński. Na zmiany wchodzili: Bartłomiej Jaros, Marcel Wojda, Norbert Szymczak, Patrycja Drabik i Marcel Liwarski.
• MKS Metalowiec Łódź - MKS Łodzianka Łódź 10:0
• ChKS Łódź - LKS Polonia Andrzejów 7:0
• KS Sokół Lutomiersk - Widzew TMRF Łódź 2:7
  Pauza: MKS Jagiellonia Tuszyn.