Zamknij

Głowno. PIłkarze Widzewa do uczniów: trzeba pracować (FOTO)

15:30, 09.10.2023 Aktualizacja: 15:35, 09.10.2023
Skomentuj Fot. Dawid Domański Fot. Dawid Domański

Dzisiejszy dzień na długo pozostanie w pamięci uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Józefa Piłsudskiego w Głownie. 9 października o 9.00 do gmachu szkoły zawitali dwaj piłkarze Widzewa Łódź: Paweł Zieliński, brat grającego w reprezentacji Piotra Zielińskiego oraz bramkarz Jakub Szymański. Spotkanie, podczas którego mowa była przede wszystkim o trudach i wyrzeczeniach jakich wymaga sportowa kariera, zgromadził na sali blisko 300 uczniów z klas I - VII.

Oprócz piłkarzy Widzewa na spotkaniu z młodzieżą obecny był również rzecznik klubu Marcin Tarociński, który opowiadał zebranym o jego historii. Jak sam stwierdził: - Sport jest nieprzewidywalny. Trzeba ciężko pracować niezależnie od tego czy święci się triumfy czy przegrywa.

Goście z Łodzi przyjechali na zaproszenie Adriana Tomczyka, nauczyciela wychowania fizycznego z SP nr 1, który udziela się także w głowieńskim fanklubie Widzewa "Widzewskie Głowno".

Rzecznik prasowy Widzewa Łódź podkreślał, że klub potrafił podnieść się z upadku, gdyż w pewnym momencie swojej historii grał w IV lidze, gdy jeszcze niedługo przed tym faktem grał z takimi piłkarskimi potęgami jak Liverpool. Aspekt ciężkiej pracy podkreślali w swoich wypowiedziach także rezerwowi piłkarze Widzewa. Stwierdzali, że jako rezerwowy musi pracować tym ciężej, po pierwsze, by zostać zauważonym, po drugie, by zawsze być dyspozycyjnym.

Młodzi sympatycy Widzewa Łódź zadawali gościom pytania. Dotyczyły one m. in. tego ile lat istnieje klub, jak wygląda trening, a z sali padło nawet dość rezolutne pytanie ile zarabiają piłkarze. Na wszystkie dociekliwe pytania młodzieży goście odpowiadali merytorycznie, ze spokojem i cierpliwością.

Potem przyszła kolej na trzy pytania gości w kierunku publiczności, które traktowały o ostatnim meczu ligowym ze Stalą Mielec oraz tego ile medali w rozgrywkach krajowych zdobył Widzew w swojej historii. Osoby, które poprawnie odpowiedziały na pytania zostały nagrodzone gadżetami "Widzewskiego Głowna", m. in. szalikami i breloczkami.

Spotkanie zakończyło się rozdawaniem autografów przez piłkarzy i rzecznika oraz wykonywaniem pamiątkowych fotografii. Podpisywane były nie tylko przygotowane przez organizatorów zdjęcia, ale także książki, szaliki, piłki czy koszulki. Żaden z uczniów nie został pominięty.

Takie spotkania budują więź z klubem

Spotkanie w Szkole Podstawowej nr 1 miało miejsce w ramach trasy "Widzew On Tour", która polega na spotkaniach z młodzieżą z regionu łódzkiego oraz wspólnych zabawach rekreacyjnych z piłką dla klas I - III. Ta druga atrakcja została odwołana ze względu na dzisiejszą pogodę. - Spotkanie było znakomite i jesteśmy wdzięczni za zaproszenie - mówi nam rzecznik prasowy Widzewa Łódź Marcin Tarociński. - Jesteśmy wdzięczni przede wszystkim dzieciakom wśród których, co nie jest dla nas zaskoczeniem, jest wielu naszych fanów. Przyjęcie przez młodzież było kapitalne.

- To zawsze jest taki pozytywny zastrzyk energii, zarówno dla zawodników jak i dla mnie - kontynuuje rzecznik. - Nie bez powodu organizujemy te spotkania. To, że stadion jest pełny na każdym meczu i mamy najlepszą frekwencję w Polsce wynika właśnie m. in. z tego, że od wielu lat prowadzimy wspólnie z kibicami i fanklubami takie akcje. Co tydzień staramy się odwiedzać jedną placówkę w Łodzi lub w regionie bez względu na napięte plany treningowe i mecze. To jest szalenie ważne, by w młodych ludziach zaszczepić sympatię do sportu oraz samego Widzewa. Trzeba budować relacje z młodymi kibicami, bo w przyszłości będą oni zapełniali nasz stadion.

To jest szalenie ważne, by w młodych ludziach zaszczepić sympatię do sportu oraz samego Widzewa. Trzeba budować relacje z młodymi kibicami, bo w przyszłości będą oni zapełniali nasz stadion.

Przełożyć sportową determinację na inne dziedziny

Wypowiadał się dla nas także dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Głownie Adam Kubiak: - Takie spotkania jak dzisiejsze są bardzo ważne - opiniuje dyrektor. - Pokazują one nie tylko sportowców z perspektywy telewizji, ale ukazują ich na żywo, w realnym świetle: co mówią, jak myślą, jak się zachowują. Z uwagi na to, że jako szkoła prowadzimy dużo klas sportowych, to dzieci bardzo często myślą o sportowcach w kategoriach sławy i splendoru. Tutaj natomiast usłyszeli jak to jest naprawdę. Trzeba zmagać się z różnymi problemami, młodzież usłyszała jak to jest, gdy przychodzą trudne dni. Jako nauczyciele staramy się przekonywać uczniów, że analogicznie jest z nauką: gdy przychodzi trudniejszy moment, to nie rzuca się teczki i zeszytu w kąt, tylko trzeba pracować, pracować i jeszcze raz pracować.

Dyrektor Kubiak zauważa, że dobry i istotny jest tutaj przykład Pawła Zielińskiego, który oprócz kariery sportowej zadbał również o swoje wykształcenie: - Bardzo spodobały mi się słowa Pawła Zielińskiego, że " nie samym sportem i zabawą żyje człowiek". On też czasem miał "pod górkę", ale w międzyczasie skończył szkołę oraz studia. Dał sobie zarówno alternatywę jak i perspektywę na przyszłość.

Przygotowania do wizyty trwały już od kwietnia

W rozmowie z portalem Lowiczanin.info Adrian Tomczyk przyznał, że plany zaproszenia piłkarzy Widzewa do Głowna sięgały kwietnia bieżącego roku:  - Sama akcja "Widzew On Tour" jest organizowana przez klub już od trzech lat. Sam regularnie pojawiam się na stadionie i jestem też nauczycielem w-f w SP 1. Postanowiłem, że zaproszę piłkarzy do naszej szkoły. Na listę oczekujących wpisałem się w kwietniu tego roku, a czas oczekiwania w tej kolejce jest bardzo długi. W październiku dostałem telefon od Marcina Tarocińskiego z informacją, że uda się zorganizować to spotkanie, z czego jestem bardzo zadowolony.

Zapytaliśmy także Adriana Tomczyka o to, jak ocenia reakcje dzieci i młodzieży: - Wszyscy byli szczęśliwi, bo już od piątkowych przygotowań do spotkania, młodzież wprost nie mogła się doczekać momentu, w którym zobaczy piłkarzy. Dla dzieci to naprawdę świetne wydarzenie.

- Takie spotkania mają wymiar zarówno edukacyjny jak i rozrywkowy - dodaje nauczyciel z SP 1 w Głownie. - Jak najbardziej łączą się one tutaj ze sobą. Można pokazać jakąś ciekawą osobę, jak w tym przypadku piłkarza ekstraklasowego klubu, którzy przeszli w życiu długą drogę, by dojść do tego punktu w życiu, w którym znajdują się obecnie. Takie spotkania pokazują, że sport w życiu jest naprawdę ważny. Chcemy również, by dzieciaki od najmłodszych lat budowały swoją więź z Widzewem.

Można pokazać jakąś ciekawą osobę, jak w tym przypadku piłkarza ekstraklasowego klubu, którzy przeszli w życiu długą drogę, by dojść do tego punktu w życiu, w którym znajdują się obecnie.

Adrian Tomczyk zauważa także, że wydarzenie dla uczniów SP 1 jest podniosłe i ważne również z tego względu, że piłkarze Widzewa odwiedzili po raz pierwszy nie tylko ich szkołę, ale jest to w ogóle pierwsze ich spotkanie w Głownie w ramach "Widzew On Tour".

 

(Dawid Domański)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%