Zamknij

Muzeum w Łowiczu zaprasza na wystawę i I wojnie światowej pt. "Bolimów na drodze ku niepodległości"

19:56, 04.03.2022 Aktualizacja: 20:35, 04.03.2022
Skomentuj

W piwnicach Muzeum w Łowiczu odbyło się dzisiaj uroczyste otwarcie wystawy "Bolimów na drodze ku niepodległości". Wystawa jest poświęcona mieszkańcom i żołnierzom walczącym podczas Wielkiej Wojny na terenie gminy Bolimów oraz ludziom którzy pielęgnowali pamięć o tamtych czasach. Prezentuje pamiątkowe fotografie, dokumenty, militaria oraz przedmioty użytkowe z czasów I wojny światowej.

Wystawa jest wspólną inicjatywą łowickiego muzeum, Ośrodka Kultury w Bolimowie, Urzędu Gminy w Bolimowie oraz Stowarzyszenia Inicjatywa Ziemi Bolimowskiej. Wystawa będzie czynna do 24 kwietnia 2022 roku w godzinach otwarcia muzeum. Bilety wstępu na nią kosztują 5 zł normalny lub 10 zł - to cena za bilet dla grupy uczniów, w ramach którego przewidziano oprowadzenie po wystawie oraz lekcję muzealną. 

Otwarcia wystawy dokonali dyrektor muzeum Grzegorz Dębski, dyrektor GOK w Bolimowie Karolina Przyżycka, burmistrz Bolimowa Stanisław Linart i zastępca burmistrza Patryk Kołosowski. Wśród przybyłych na wystawę byli również biskup łowicki Andrzej Dziuba, prezes Stowarzyszenia Inicjatywa Ziemi Bolimowskiej Piotr Moskwa oraz Ireneusz Skruczaj twórca filmu pod tytułem "Obłoki śmierci". 

Jak mówiła Karolina Przyżycka, wystawę tworzą artefakty zgromadzone w dwóch salach. Pochodzą one głównie z ziemi bolimowskiej, tu zostały wydobyte z ziemi i oczyszczone. Są one własnością kolekcjonerów oraz miłośników historii z Bolimowa, okolic oraz ich przyjaciół. Przedmioty te są eksponowane w bolimowskiej Izbie Pamięci, która jest zalążkiem mającego powstać muzeum w Bolimowie.

Drugą część wystawy została przygotowana w sali multimedialnej, można tam obejrzeć fragmenty filmu "Obłoki śmierci" oraz obejrzeć pamiątki związane z jego powstawaniem.

Integralną część wystawy stanowią kopie fotografii historycznych przedstawiających Bolimów w czasie pierwszej wojny światowej. Te fotografie można obejrzeć na zewnątrz muzeum. 

Nie chcemy epatować wojną

Podczas otwarcia wystawy nie nie można było pominąć tematu wojny toczącej się na Ukrainie. Mówił o niej dyrektor muzeum Wojciech Dębski wyjaśniając że w wystawie nie chodzi o epatowanie wojną. 

Piotr Moskwa, prezes stowarzyszenia, mówił o jego działalności oraz ważnych datach w historii Bolimowa związanych z pierwszą wojną światową. Przyznał też że z wielkim bólem zakładał dziś na siebie mundur rosyjskiego, carskiego żołnierza z 1914 roku. - Dziś nie sposób nie odnieść się do sytuacji, ale my przypominamy historię jesteśmy rekonstruktorami i czasami musimy założyć mundur.

 z wielkim bólem zakładał dziś na siebie mundur rosyjskiego, carskiego żołnierza z 1914 roku. Dziś nie sposób nie odnieść się do sytuacji, ale my przypominamy historię jesteśmy rekonstruktorami i czasami musimy założyć mundur.

Swoje wystąpienie zakończył refleksją dotyczącą pierwszej wojny światowej, która nawiązywała jednocześnie do toczącej się obecnie wojny na Ukrainie. - Jeśli chodzi o armię rosyjską, to charakteryzowało ją nieliczenie się z żołnierzem nieposzanowanie jego krwi i krwi zwykłych ludzi, a także problemy z uzbrojeniem, dostarczaniem żywności czy amunicji - to wszystko co dziś nazwali byśmy brakiem logistyki. Możecie sobie państwo dopowiedzieć do tego rok 2022.

Ze specjalną dedykacją

Ireneusz Skruczaj przyznał, że praca nad filmem "Obłoki śmierci" była dla niego niesamowitą przygodą. - Jeżeli nie widzieliście jeszcze filmu to od 18 marca będzie on dystrybuowany na VOD i w Internecie - gdzie dokładnie będzie można go znaleźć, przeczytacie na stronie "Obłoki śmierci 2015 " i na Facebooku. Od 18 marca ruszy również dystrybucja  ładnie wydanego DVD,  gdzieniegdzie w kinach planowane są pokazy z udziałem twórców filmu - zapowiedział. 

- Ten film chciałem dedykować wszystkim ofiarom tamtej i tej wolny, ponieważ tworząc film od razu myślałem o manifeście człowieczeństwa i humanizmu. Teraz to przesłanie jest jak najbardziej aktualne, film ten niesie to przesłanie. Ono jest uniwersalne i niestety pokrywa się z dzisiejszymi naszymi oczekiwaniami. Miejmy nadzieję, że wygra człowieczeństwo i humanizm, a nie zło które nas teraz otacza - zakończył swoje wystąpienie. Przybyli na wystawę nagrodzili to brawami. 

- Ten film chciałem dedykować wszystkim ofiarom tamtej i tej wolny, ponieważ tworząc film od razu myślałem o manifeście człowieczeństwa i humanizmu. Teraz to przesłanie jest jak najbardziej aktualne, film ten niesie to przesłanie.

 

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%