Historia Radziwiłłów zaklęta w eksponatach

W muzeum w Nieborowie i Arkadii zaprezentowana zostanie wystawa zatytułowana "W Radziwiłłowskim stały domu". Wystawa przeniesie nas w czasie do okresu magnackich rodów Rzeczpospolitej szlacheckiej. Będzie można na własne oczy przekonać się o bogactwie i potędze rodu Radziwiłłów, o której opowiadać będą prezentowane eksponaty

Zwiedzanie wystawy rozpocznie się 5 czerwca od godziny 10:00. Będzie można na niej podziwiać piękno przedmiotów, którymi otaczał się znany ród magnacki. Wśród tych przedmiotów będzie można obejrzeć między innymi - obrazy, meble, wyroby rzemiosła artystycznego, a nawet część zbiorów bibliotecznych.

Monika Antczak - kurator muzeum - zaznacza, że w radziwiłłowskich pałacach i zamkach skupione było kosmopolityczne życie kulturalne i towarzyskie ówczesnych wyższych sfer. Wysublimowane kolekcje dzieł sztuki podkreślały rangę, tożsamość oraz prestiż rodu. Z każdym kolejnym pokoleniem wszelkiego rodzaju zbiory były sukcesywnie powiększane.

Co zobaczymy na wystawie?

Zbiory prezentowane na wystawie zostały udostępnione przez prywatnych kolekcjonerów, m in. przez Macieja Radziwiłła z fundacji "Trzy Trąby", Andrzeja Wasilewskiego czy Sylwestra Rudnika. Eksponaty zostały przekazane w tzw. depozyt długoterminowy - oznacza to, że obiekty będą wystawione w muzeum przez co najmniej 5 lat.

Podczas wystawy prezentowane będą przedmioty pochodzące z dawnych siedzib radziwiłłowskich, znajdujących się na terenach dzisiejszej Białorusi, Litwy, Ukrainy, Polski oraz Niemiec. Po raz pierwszy zostanie zaprezentowany szerszej publiczności zbiór porcelany z  Korca i Baranówki, pochodzący z kolekcji książąt Radziwiłłów z Balic, a także XVI - wieczna zbroja i naczółek konia pochodzące z zamku nieświeckiego.

Jak zrodził się ten pomysł?

- Pomysł wystawy zrodził się w okresie pandemii, gdy zastanawialiśmy się jak zagospodarować wolną przestrzeń w muzeum. Teraz otwieramy dla zwiedzających nowe pomieszczenia, w których wcześniej znajdowały się pokoje gościnne - opowiada nam kurator wystawy. - Ze względów na przepisy przeciwpożarowe nie mogliśmy utrzymywać tam dłużej tych pokoi, ale Straż Pożarna wyraziła zgodę na to, by te pomieszczenia były zagospodarowane w celach ekspozycyjnych.

Monika Antczak podkreśla, że wiele eksponatów, w zależności od dziedziny, ma dla niej szczególne znaczenie. Jej zdaniem na wyróżnienie zasługują: XVI - wieczna zbroja z Nieświeża, XVII - wieczna buława Janusza Radziwłła oraz obraz przedstawiający króla Stanisława Augusta Poniatowskiego autorstwa francuskiej malarki Élisabeth Vigée - Lebrun.

Nie pozostaje nam nic innego jak serdecznie zaprosić wszystkich pasjonatów historii!