Uroczysta gala wręczenia nagród w ramach V, jubileuszowej edycji konkursu „Muzyczne Orły” w Filharmonii Łódzkiej już za nami. To wydarzenie, które od lat przyciąga wybitnych przedstawicieli świata muzyki poważnej, także tym razem zgromadziło artystów, wykładowców i twórców związanych z największymi akademiami muzycznymi w Polsce.
Wśród nagrodzonych znalazł się Michał Janocha, kompozytor i dyrygent pochodzący z Łowicza. Muzyk zdobył nagrody w obu kategoriach, w których otrzymał nominacje – za kompozycję oraz za prawykonanie utworu „…myśli i pejzaży in memoriam Peter Eötvös”. Za prawykonanie został nagrodzony wspólnie z orkiestrą studentów Akademii Muzycznej w Poznaniu i sopranistką Zuzanną Caban. Obie nominacje przerodziły się w nagrody w postaci brązowych dyplomów.
Utwór skomponowany przez Michała Janochę, który zdobył podwójną nagrodę, jest hołdem złożonym wybitnemu węgierskiemu kompozytorowi i dyrygentowi Peterowi Eötvösowi. Skonstruowany na sopran i orkiestrę kameralną, łączy klasyczną formę z nowoczesnym językiem muzycznym.
Sam Janocha przyznaje, że już samo znalezienie się w gronie nominowanych obok takich autorytetów, jak prof. Zbigniew Bargielski czy prof. Paweł Łukaszewski, było dla niego ogromnym zaszczytem.
Najwięcej emocji budziła kategoria płyta – to właśnie tam, jak relacjonował Janocha, rywalizacja była największa. Wspomina również, że werdykt kapituły do ostatniej chwili pozostawał dla niego wielką niewiadomą, a emocje w sali Filharmonii Łódzkiej były ogromne.
Gala miała nie tylko charakter konkursowy, ale także artystyczny – wieczór ubogaciły znakomite prezentacje muzyczne, które wypełniły przestrzeń Filharmonii Łódzkiej.
Dla Michała Janochy tegoroczna edycja „Muzycznych Orłów” to podwójne wyróżnienie i kolejny ważny krok w jego karierze. Choć tym razem nie zdobył głównej statuetki, jego nazwisko wybrzmiało wśród najwybitniejszych, a sam fakt znalezienia się na liście laureatów potwierdza, że łowiczanin należy do grona cenionych twórców młodego pokolenia.
[ZT]189170[/ZT]
[ZT]330501[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Agnieszka Antosiewicz-Staniszewska [email protected]