Marzena Jędrzejczak, pasjonatka łowickiego folkloru, walczy z rakiem. Pomóżmy!

Marzena Jędrzejczak, artystka ludowa i pasjonatka folkloru łowickiego, z ogromnym oddaniem przekazuje kolejnym pokoleniom tradycje i kulturę swojego regionu. Pracując w muzeum w Lipcach Reymontowskich, codziennie przybliża odwiedzającym historię Władysława Reymonta, jego słynnej powieści „Chłopi” oraz tradycji ludowych dawnego Księstwa Łowickiego. Niestety, pani Marzena zmaga się z poważną chorobą – rakiem jelita grubego z przerzutami na wątrobę i płuca. Obecnie walczy o zdrowie i marzy, by nadal móc dzielić się swoją pasją, cieszyć się życiem i rolą babci, którą jakiś czas temu została.

Diagnoza nowotworowa, którą usłyszała Marzena Jędrzejczak w grudniu 2022 roku, zmieniła jej życie. Wiosną 2024 roku stan zdrowia jeszcze pozwalał na pracę i realizację pasji, jednak już latem tego roku nowotwór rozprzestrzenił się, przekreślając szanse na operację w Polsce. Lekarze proponują teraz leczenie paliatywne, które mogłoby przedłużyć życie artystki. Istnieje jednak nadzieja na bardziej skuteczne leczenie w Niemczech, jednak koszty są ogromne, przekraczające możliwości finansowe pani Marzeny i jej rodziny. Z tego powodu bliscy i przyjaciele artystki zainicjowali zbiórkę pieniędzy na stronie Pomagam.pl, działającą pod hasłem „Folkowa Babcia Marzenka i Rak...”. Pani Marzena wyjaśnia, że wcześniej prowadziło na Instagramie konto Folkowa Mama, ale niedawno została babcią stąd określenie „Folkowa Babcia”.

Zamiłowanie do kultury łowickiej i barwnego folkloru zaszczepiła w Marzenie Jędrzejczak jej babcia. „Moja Babcia w młodości nosiła kolorowy, łowicki strój… Zawsze marzyłam, żeby taki mieć. I przyszedł czas, że marzenie się spełniło i folklor na dobre zagościł w moim życiu” – opowiada pani Marzena. Artystka ludowa wspólnie z mężem tworzyła wyjątkowe skrzynie posagowe, które on rzeźbił, a ona malowała w tradycyjne łowickie wzory.

Pani Marzena nie poddaje się mimo trudności. Pisze o swojej walce z rakiem oraz o nadziei, że dzięki wsparciu ludzi dobrej woli uda jej się wrócić do zdrowia i do pracy, którą tak bardzo kocha. „Bardzo bym chciała być tym przypadkiem, któremu się udało… Będę uczyć wnuczkę o folklorze i razem wykonamy niejedno rękodzieło” – pisze na stronie zbiórki.

Każda wpłata to szansa na realizację leczenia, które może przedłużyć życie tej wyjątkowej artystki i babci. Zbiórka znajduje się na Pomagam.pl pod linkiem: Folkowa Babcia Marzenka i Rak....