20 grudnia na długo zapisze się w kartach historii OSP Wola Kałkowa i w pamięci okolicznych mieszkańców. To święto w Woli Kałkowej, bowiem tego dnia, prezes OSP Cezary Jaros ok. godz. 18. przyprowadził nowy samochód ratowniczo-gaśniczy marki Volvo o wartości 760 tys. zł.
To pierwszy nowy samochód strażacki w gminie Bedlno. Samochodu by nie było, gdyby nie akceptacja rady i wójta, aby do zakupu auta dołożyć 200.000 zł z budżetu gminy. Strażacy przygotowali fetę na powitanie.
Był szampan, którym ochrzczono na szczęście auto. Przybyli strażacy z ościennych jednostek z terenu gminy Bedlno, a nawet OSP Żychlin.
Licznie przybyli mieszkańcy, przyjaciele i sympatycy jednostki.
- Pana młodego mamy (chodzi o samochód) - mówił Cezary Jaros, prezes OSP. - Ale wesele będzie w czerwcu, gdyż panna młoda, czyli OSP Wola Kałkowa będzie gotowa.
To przenośnia do starań jednostki, by włączyć ją do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, o co strażacy z OSP Wola Kałkowa zabiegają od dawna.
fot. Dorota Grąbczewska
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz