Kutnowski Sanepid o godz. 13.00 w czwartek 22 sierpnia telefonicznie przekazał do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Żychlinie (producenta wody) informację, że w pobranych próbach 20 sierpnia (wtorek po ulewie) jest bakteria coli, co oznacza, że woda z żychlińskiego wodociągu zaopatrującego gminę Żychlin oraz część gminy Pacyna (Raków, Rakowiec, Skrzeszewy, Podatkówek) jest tylko warunkowo dopuszczona do spożycia, tylko po przegotowaniu. Po południu informacja pojawiła się na stronie Urzędu Gminy Żychlin, a rano w piątek 23 sierpnia informacja z PWiK została przekazana do gminy Pacyna.
- Po telefonicznej informacji z kutnowskiego Sanepidu, że jest bakteria coli i trzeba dezynfekować wodociąg, ściągnąłem informację z Sanepidu, która została zamieszczona na ich stronie i przekazałem burmistrzowi Grzegorzowi Ambroziakowi – mówi Zbigniew Wojtczak, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Żychlinie.
Komunikat Sanepidu dotyczy miejscowości Żychlin, Orątki, Buszówek, Kozanki, Sędki, Kaczkowizna, Zagroby, Orątki Górne, Pasieka, Janówek, Sokołówek, Żabików, Grabie, Strzelce, Chochołów, Kruki, Balików, Tretki, Śleszyn, Śleszynem, Zarębów, Budzyń, Oleszcze, Zgoda, Dobrzelin, Drzewoszki, Czesławów, Grabów, Janki, Karolew, Wydmuch, Pniewskie Górki, Marianka, Grzybów, Biała, Aleksandrówka, Trzciniec, Kamilew.
W badanych próbach jakości wody pochodzącej z wodociągu publicznego w Żychlinie stwierdzono obecność bakterii grupy coli w ilości 2 j.t.k. w 100 ml wody i 6 j.t.k w 100 ml wody. W badanej wodzie wykluczono obecność bakterii Escherichia coli. Woda jest warunkowo przydatna do spożycia, po uprzednim przegotowaniu.
Dla zwiększenia bezpieczeństwa zdrowotnego zaleca się przegotowywać wodę przed spożyciem, przygotowaniem potraw oraz do mycia naczyń kuchennych, owoców i warzyw, mycia zębów, kąpieli noworodków i niemowląt (po doprowadzeniu do wrzenia gotować minimum 2 minuty a następnie bez gwałtownego schładzania pozostawić do ostudzenia).
Woda bez przegotowania może być stosowana do codziennego mycia, prania odzieży, prac porządkowych (np. mycia podłóg) i spłukiwania toalet.
Siła mediów społecznościowych
Po południu informacja ukazała się na stronie gminy Żychlin i od razu zrobiło się zamieszanie. Ludzie powiadamiali się sami bezpośrednio i za pomocą mediów społecznościowych, by nie pić wody surowej z kranu, bo w wodzie jest bakteria coli. Ludzie masowo ruszyli do marketów, by kupić wodę do picia. W ciągu 2 godzin żychlińskie markety opustoszały z wody, a ludzie jeździli po wodę do marketów w ościennych gminach.
Zabrakło bezpośredniej komunikacji
- Jestem starszą osobą i nie mam internetu, nie mam facebooka – mówi zdenerwowana Danuta K. z Żychlina. - Ja o skażonej wodzie dowiedziałam się dzisiaj, tj. w piątek 23 sierpnia rano, od sąsiadki. To tak działa gminne zarządzanie kryzysowe? - Dla mnie skandal! Jakiż był problem, aby od razu poprosić strażaków, by z megafonem przejechali po mieście i gminie z informacją, by ludzie nie pili wody surowej z kranu. Na wsiach to jeszcze w piątek wiele osób nie wiedziało, że wody nie należy pić bezpośrednio z kranu, tylko przegotowaną, bo mogą być rozstroje pokarmowe. To ważne szczególnie dla starszych i schorowanych osób oraz dla rodziców małych dzieci, które są szczególnie narażone.
Po pracy pojechałem do Płocka, a lokatorzy do mnie dzwonili czy to prawda, że mamy skażoną wodę – mówił nam w czwartek wieczorem Jarosław Kamiński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Wspólny Dom. - Żadnej informacji ani z urzędu, ani z PWiK nie dostałem, więc byłem zdziwiony. Przecież taka informacja od razu powinna być przekazana do prezesów spółdzielni, by ci dalej ostrzegali swoich mieszkańców. Jeszcze wieczorem wydrukowałem informacje dla lokatorów, które od rana wywiesiliśmy w klatkach bloków. Wielu naszych mieszkańców to osoby starsze i nie korzystają z socjal mediów.
Wodę z colą pili przez 3 dni
We wtorek 20 sierpnia po południu Sanepid pobrał próbki do badania, wyniki i komunikat pojawił się 22 sierpnia. - Pobór próbek wody 20 sierpnia był zgodny z harmonogramem, nic nie miał wspólnego z ulewą jaka przeszła nad Żychlinem – mówi nam kierownik Walczak z Higieny Komunalnej w kutnowskim Sanepidzie. - Próbki były pobierane w 2 punktach w ZS nr 1 przy ulicy Łukasińskiego i w aptece przy ul. 1 Maja. Informację z laboratorium o obecności coli w wodzie dostaliśmy dopiero w czwartek ok. 13.00 i od razu powiadomiliśmy o tym PWiK w Żychlinie.
Prezes PWiK informuje, że zaraz po telefonicznej informacji z Sanepidu przedsiębiorstwo przystąpiło do dezynfekcji i płukania sieci. - Woda w SUW jest dobra i to jest optymistyczne. Zanieczyszczenie bakterią coli, pochodzenia zwierzęcego pojawiło się tylko w sieci wodociągowej. Najwyraźniej po ulewie bakterie np. z wywożonego obornika czy gnojówki, zmieszały się i gdzieś przedostały do wodociągu – mówi Zbigniew Wojtczak. - Dezynfekujemy wodociąg. W piątek 23 sierpnia przyjedzie autoryzowane laboratorium, by pobrać ponownie próby wody, po dezynfekcji. Musimy znów poczekać 72 godziny na wyniki. Jestem optymistą. Myślę, że w poniedziałek lub we wtorek woda powinna być już zdatna do picia.
Ostrzeżenie dla gminy Pacyna
Informacja o skażeniu wody colą i czasowym dopuszczeniu do spożycia, po przegotowaniu, dotarła do wójta gminy Pacyna Tomasza Klimczaka, w piątek 23 sierpnia rano. Od razu informacja została zamieszczona na stronie urzędu, w gospodarze wodociągu przystąpili do płukania sieci w miejscowościach: Raków, Rakowiec, Skrzeszewy, Podatkówek.
Dostarczania wody dla mieszkańców nie było
W piątek 23 sierpnia prezes PWiK informował, że nie przewiduje dostarczania wody w butelkach czy beczkowozie do mieszkańców.
- Logistycznie nie jesteśmy przygotowani do dostarczania wody – mówi. - Wodę można pić po przegotowaniu!
Kąpiele i mycie owoców i warzyw też jest zalecane przegotowaną wodą.
- Dziecko umyć w wannie przegotowaną wodą można, większy problem z dorosłymi. A kto nam zwróci koszty zakupu wody w sklepach do picia czy koszty przegotowywania wody – pytają mieszkańcy?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz