Rowerzysta, mieszkaniec gm. Dmosin, zginął w wypadku na drodze powiatowej w miejscowości Koziołki, tuż przed Kołacinem.

Wypadek wydarzył się około godz. 9.05. Od obecnego na miejscu prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Brzezinach dowiedzieliśmy się, że do zdarzenia doszło na oczach świadka, który powiedział, że rowerzysta wjechał z drogi podporządkowanej na drogę powiatową bez zatrzymania się, nie udzieliwszy pierwszeństwa kierującemu samochodem marki Mercedes.

Policja jednak na tę chwilę nie wypowiada się co do sprawstwa zdarzenia - podkreślił w rozmowie z nami Piotr Kryśba pełniący obowiązki rzecznika prasowego KPP w Brzezinach. 

Wypadek miał miejsce poza obszarem zabudowanym. Mimo reanimacji przeprowadzonej przez ratowników z wezwanego na miejsce pogotowia, rowerzysty nie udało się uratować. Miał 34 lata.

Na godz. 10.30 droga była nieprzejezdna, na miejscu pracowała policja i prokurator, obecna była straż pożarna, której ratownicy udzielali pomocy matce ofiary, przywiezionej na identyfikację.

Mercedesem kierował mieszkaniec pow. brzezińskiego. Jechał sam, nie odniósł żadnych obrażeń.

Czynności w toku.