Skandal w Głownie. Liga Ochrony Przyrody wycina drzewa. Legalnie?

Ten Piotrowski to lepszy cwaniak,pewnie ma w tym jakiś interes, wstyd, że ktoś taki zawiaduje oddziałem LOP!!!

Prawdziwy skandal, rewitalizacja terenu na miejsce do rekreacji....Lepiej żeby rosły krzaki i samosiejki...

Wstyd!!!!!! mamy super warunki naturalne .Zamiast na nich budowac swoj wizerunek to robi LOK demolkę .Prezes LOK powinien sie przykuc do drzewa z ekologami, a nie wycinać drzewa. Niszczymy drzewa ploszymy zwierzaki. tego sie nie odbuduje

Pan piotrowski nie podniósł nawet jednego śmiecia w trakcie sprzątania okolicy Głowieńskiego zalewu... taki z niego miłośnik przyrody jak z koziej d*** wiadomo co

Tam gdzie pracuję w ramach ochrony przyrody, spolka buduje kladki dla jeży, siatki dla żab, budki lęgowe dla ptakow. Poznajmy Liste Hańby - firmy, ktore pomagaly Piotrowskiemu w wycince drzew, brały torf i drzewo, wypłoszyły ptaki i inne zwierzaki

Lepiej żeby wokół zalewu walały się butelki i inne śmieci oraz aby rosły dzikie chaszcze nie? Jak ktoś chce zrobić porządek to wtedy nagle afera.

Rzeczywiście genialny pomysł. Za górką na Zalewie są plaże w dwóch miejscach po obu stronach Czternastki. Czyli robimy teraz w Głownie plaże co 300 metrów… Zbiornik na Pile podlegał powolnemu procesowi eutrofizacji i niewiele się z tym raczej da zrobić.

No chyba, że Piotrowski poza wycięciem drzew, z których wiele wcale nie było wiatrołomami, ma fundusze lub do nich dostęp, żeby udrożnić Mrożycę i oczyścić Piłę, a także wybudować kolejną plażę, raczej nikomu niepotrzebną w warunkach pachnącej przyrody Solanu.

Redaktor Bartos napisał, że „oprócz tego przeprowadzone prace spowodują, że na zbiornik wrócą zwierzęta, szczególnie ptaki, które w wyniku jego osuszenia po niedawnej awarii jazów i obniżeniu lustra wody straciły siedliska”.

Taaa na pewno wrócą jak będzie plaża z udogodnieniami… No chyba, że myślenie Piotrowskiego jest takie, że robimy Słoneczny Patrol, ale wtedy trzeba wpuścić jakiegoś rekina do zbiornika w Pile.

A tłumaczenie Piotrowskiego, że „na gębę” były uzgodnienia, jeszcze przy rozbieżności opinii Wód Polskich i Lasów Państwowych, pokazują, że coś jest głęboko nie tak.

W sumie to nawet interesująca taka dbałość prezesa miejskiego LOP-u. Tylko czy on nie powinien chronić właściwie przyrody, czy jednak pod płaszczykiem rzekomej dbałości o nią załatwiać swoje interesy. Panie Piotrowski, wielu myśliwych też dba o przyrodę. Skutki tego są czasami odwrotne do deklaracji.

Ja bym na miejscu redakcji zainteresował sprawą fundacje odpowiedzialne za dbałość o środowisko. LOP jest stowarzyszeniem posiadającym status organizacji pożytku publicznego, zatem można na nią przeznaczać 1% naszego podatku. Zbliża się termin rozliczenia rocznego i z pewnością w tym roku po tym, co widzę, co się zdarzyło nad Piłą, przeznaczę pieniądze na inny cel.

Piotrowski stary komuchu naczelnik miasta główna w latach 70 tych teraz pcha się do koryta i się rządzi jak na własnym folwarku za komuny pod przykrywką ligi ochrony przyrody

Liga Ochrony Przyrody tylko z nazwy..

Pan eks Naczelnik miasta, który ścigał sąsiadów za wycinanie drzew na swoich posesjach nagle bez pozwolenia wydanego przez organy administracji publicznej ( Burmistrza Główna) usuwa drzewa? Pięknie... Rozumiem ,że lokalny władca miasta, który ostatnimi czasy się mocno z Panem eks Naczelnikiem lansuje wiedział o przedsięwzięciu ? Ktoś wie na jakiś ej podstawie LOP działa w ogóle na terenach Wód Polskich? Przecież na to powinny być umowy dzierżawy lub użyczenia... Jestem Ciekaw dalszego rozwoju sprawy i liczę na skrupulatne wyjaśnienia przez redakcję ww. wątków.

Lida Ochrony Przyrody wycina drzewa w okresie lęgowym ptaków????? Bez zezwolenia???? Jaka "Liga" taka "Ochrona". Przyroda skona sama ....

Niech zostanie tak jak było

Przedsiębiorczy człowiek wie jak z niczego zrobić interes wysoko zajdzie może nawet zostanie prezesem Orlenu albo Premierem?

Panie Burmistrzu, Kierowniku Referat Ochrony Środowiska, Szanowni Radni to zadanie dla Was. Sprawa wymaga od Was zgłoszenia jej do Służby Ochrony Przyrody. Inaczej popełnicie grzech zaniechania.
Jan Brzechwa napisał kiedyś wiersz "Murzyn w Głownie", który wyśmienicie zinterpretowała Kinga Preis. Ale nie wymyśliłby ten znakomity poeta i bajkopisarz tego, co wieści nam "Rospuda" w komentarzu sztuczna plaża, Słoneczny Patron i rekin w zbiorniku w Pile.

Zanim powstanie Rekin w Głownie polecam "Murzyn w Głownie" w wykonaniu Kingi Preis:

https://www.youtube.com/watch?v=VHvTBERuk3w

Z tego co wiem to pan Piotrowski ma spore wtyki w Wołanie. Poszukacie zobaczycie kto tam komu rączkę myje. Kiedy się sam do sprzątania ruszy będzie dobrze.

Polecam obejrzeć :)
https://fb.watch/bT0KEMCxOJ/

Szkoda, że coraz więcej wycinamy i wycinamy. "Teren rekreacyjny dla dzieci" - szkoda, że ludzie rozmnażają się w dalszym ciągu i tracimy naturę na rzecz placów zabaw, marketów, blokowisk itp. Za X lat i w Głownie trzeba będzie jechać spory kawał, aby pojechać do lasu co np. jest problemem w Łodzi - beton, beton, parki zawalone kilkoma drzewkami pośród huśtawek. Szkodzimy sobie sami ludzie. Stop temu, liga ochrony przyrody powinna dbać o to, aby tereny pozostawały dziewicze, siać i wsadzać nowe drzewa, a nie pozbywać się pod iluzją "terenów dla ludzi"! Jest mi tym bardziej smutno, gdyż znam dobrze rodzinę pana Piotrowskiego i to super ludzie, tutaj sam Piotrowski ma ogromny minus!

Nie zobaczycie żadnej plaży. Drzewa wycinąją tylko po to był dojazd. Wybiorą to co się żyznego przez tyle lat nazbierało i tyle bedziecie widzieli. Drzew nowych komuch nie posadzi.

Jeżeli się pogłębi, zlikwiduje płaskie rozlewisko i warstwy dna wciągające wodę nie wiadomo jak głęboko, to potem będzie się przelewałi przez szosę. Śluzy tam są tylko po to, bo jest różnica wysokości i musi być szybki przepływ a nie zatrzymanie wody.

Teraz wiadomo kto uszkodził śluzę. A dąb pewnie podlali.

Zniszczyli drzewa, drewno winno byc zabezpieczone przez policję jako dowod w sprawie do zakonczenia sledztwa, a nie byc wywiezione do slusznych odbiorcow na ich posesje. Pan Piotrowski wie do kogo trafilo drzewo. Odbiorcy powinni odpowiadac za wspoludzial. Po zakonczeniu postepowan i ukaraniu winnych, odzyskane drewno
powinno trafic do potrzebujących, np. tych emerytow i rencistow, ktorzy zlozyli wnioski o dodatki oslonowe. Opał drozeje, beda chociaz miec drewno na zimę. Choc caly czas szkoda drzew.

Byłem widziałem i niestety pod tę niby plażę poszły dobre drzewa które w obwodzie miały więcej niż 50 cm i nie żadne wiatrołomy ,wiatrołomy leżą tam jak wcześniej ,suchy dąb stoi .Kto to wymyślił by w tym miejscu z widokiem na zakład ziemniaczany robić plażę? Widać że burmistrz chyba traci kontrolę nad miastem skoro zadał się z Panem Piotrowskim i proponuję założyć przy urzędzie koło miłośników PZPR.Wstyd.

Jak zwykle Ci co są najdalej wiedzą najwięcej. Jak nic się nie robi to źle, jak coś konkretnego robią jeszcze gorzej - taki to nasz naród. Może trzeba wysłuchać drugiej strony a nie wydawać wyroki bez wiedzy. Jakoś nie widziałem tłumów przy sprzątaniu zbiornika ale do narzekania chętnych nie brakuje. Może zamiast krytykować coś o czym nie macie pojęcia warto wziąć się do roboty.

miasto po to ma MZK opłacane z budżetu żeby dbało o czystość własnego terenu ( dawny MOSiR czy tam OSiR) a jeśli już robi akcję dla ochotników, to oprócz worków na śmieci mogli by zapewnić coś co zachęci ludzi a nie wymaga niewiadomo jakich nakładów finansowych. Np: karnet na łódkę, rower wodny, park linowy ( jeśli nie został zamknięty dzięki "bohaterowi" tej wycinki. Trzeba chcieć i wykazać chociaż trochę inicjatywy lub logicznego myślenia. Osoby siedzące w urzędzie - WSTYD

Ewa, a ile Ty śmieci zebrałaś?

Malkontent, pewnie żeby tak było lepiej ale jak widać są ludzie chętni do zmiany otoczenia na lepsze, nie oglądając się na innych i bez marudzenia, dla nich szacunek.
Swoją drogą trafiłeś z nickiem :)

Czy Wspaniala Policja Wspanialego Miasta dziala? Czy udają, ze nic nie wiedzą?

A tartak ?

Co mnie podkusilo powiedziec sęk. Ja cofam ten sęk.

Pozazdrościli Putinowi, że chce lasy wyrąbać na Ukrainie i chcą być pierwsi jakby nie można było drzew zostawić a posprzątać

Od marca jest zakaz wycinki drzew że względu na sezon legowy ptaków. Trzeba mieć specjalne zezwolenie, pod warunkiem ,że nie ma rzadnego gniazda. Nie wierzę, że na takim terenie nie było gniazd.

Miś wiecznie żywy. Firmy łapią się za kubełka i korytka i biegną co tchu po wyngiel, tzn. po torf tym razem bo wyngiel drogi. Oj, będzie wojna.

Brawo, Panie Tomaszu, ma Pan duży napis Press, nie tylko u mnie.

Te fotki to tylko od ulicy. Przejdzcie dalej tam gdzie nie widać. Tam wyrżnięto z pół hektara lasu.

I to wszystko w Wielki Post. Droga krzyzowa ulicami miasta powinna miec co najmniej jedna stacje i rozważania tam gdzie wycieli drzewa. A potem nocne czuwanie polaczone ze sprzataniem lasu. Proboszcz Tomasz da rade, Proboszcz Stanislaw nie wiem. Ojciec Mateusz juz by dzialal