Głowno: Półkolonie ze "Stalówką" - i każdego dnia gwóźdź programu

45 dzieci w wieku od 6 do 12 lat uczestniczy w półkoloniach zimowych zorganizowanych przez Klub Sportowy Stal Głowno na terenie Szkoły Podstawowej nr 2. Półkolonie rozpoczęły się w poniedziałek, 29 stycznia, kończą się dziś, w piątek 2 lutego.

Prezes KS Stal Marek Dratkiewicz powiedział nam, że każdego dnia dzieci mają zapewnione zajęcia od godz. 8.30 do 15.30. Prowadzą je trenerzy "Stali" - Edyta Owczarczyk, która jest również dietetykiem, a podczas półkolonii pełni ważną funkcję kierowniczki, ponadto Maciej Stańczyk, Maciej Kantyka i Damian Nowak.  

  Edyta Owczarczyk powiedziała nam, że poza aktywnością ruchową, każdego dnia jest realizowany jakiś "gwóźdź programu". Zaplanowano np. zajęcia które poprowadzi ona na temat zdrowego odżywiania, warsztaty z pierwszej pomocy - w organizacji których pomoc zadeklarowała Grupa Zdrowie, kolejne spotkania poprowadzi psycholog sportu, a odrębne, poświęcone bezpieczeństwu - policjant.

Zwieńczeniem półkolonii będzie wycieczka do Łodzi, która odbędzie się w piątek 26 grudnia, podczas której dzieci wraz z opiekunami odwiedzą łódzkie ZOO wraz z Orientarium. Wszyscy są szczególnie ciekawi, jak będzie wyglądała "kąpiel słonia" - ponieważ taki punkt programu znajduje się w opisie wycieczki do ZOO z przewodnikiem.

Organizatorzy półkolonii powiedzieli nam, że większość dzieci, które korzystają z półkolonii to młodzi zawodnicy, którzy trenują w Stali Głowno na co dzień, ale są też dzieci spoza tego grona. Formuła półkolonii była bowiem otwarta - zapisywano wszystkie chętne osoby. Nawet liczba miejsc okazała się optymalna, ponieważ każdy zainteresowany, kto się zgłosił - został przyjęty. 

Co warte podkreślania, rodzice ponoszą koszt półkolonii tylko symboliczny, wynoszący 1%, ponieważ pozostałe koszty są pokrywane z dotacji, którą KS Stal Głowno pozyskał z samorządu województwa łódzkiego.

Marek Dratkiewicz dodaje, że to trzecia edycja półkolonii organizowanych przez klub, ale jednocześnie pierwsza organizowana podczas ferii zimowych, ponieważ dwie poprzednie odbywały się podczas wakacji. Po raz pierwszy klub korzysta z bazy Szkoły Podstawowej nr 2, za co bardzo dziękuje dyrekcji. 

Jaki jest główny cel półkolonii? Wspólne spędzenie czasu, integracja, ruch, poczucie silniejszego związku z KS Stal Głowno? - zapytaliśmy prezesa klubu oraz kierowniczki półkolonii. Odpowiedzieli nam, że każdy z wymienionych elementów jest ważny. Marek Dratkiewicz dodał również, że to także wyjście naprzeciw oczekiwaniom najmłodszych zawodników oraz ich rodziców. Nie każdy może wyjechać z dziećmi na ferie, i nie każdego również na to stać.

Na półkoloniach "Stalówki" dzieci są zaopiekowane przez 7 godzin, mają w tym czasie zagwarantowane drugie śniadania oraz obiad. Posiłki dostarczają miejscowi partnerzy - Warsztat Smaku, firma "Plasterek" Łukasza Szczapaniaka oraz "Wiatrowy Sad" Grażyny Wiatr z gminy Dmosin. 

Uczestniczki: Chce się rano wstać i tu przyjść

Ola Fram, uczennica klasy III SP w Głownie powiedziała nam, że chętnie wstała w poniedziałek 29 stycznia rano, aby przyjść na półkolonie i fajnie na nich spędzić czas. Lubi aktywność fizyczną i trenuje piłkę nożną w Stali Głowno od poprzednich wakacji. Na pytanie, co jest fajnego w piłce nożnej, odpowiada krótko: - Mecze! Nie wie jednak, ile już już zagrała, ponieważ ich nie liczy.

Amelia Rudnicka (w koszulce, która jednoznacznie wskazuje, że jest fanką FC Barcelona ), uczennica klasy VI z "Dwójki" przyznała, że piłka nożna jest dużą częścią jej życia, choć czasami już nie chciała grać. Ma też inne zainteresowania, np. chodzi na zajęcia taneczne.

Martyna Rudnicka, siostra Amelii, zapisała się na półkolonie, ponieważ chodzi na treningi Stali Głowno i brała już udział w poprzednich dwóch edycjach półkolonii - podobnie jak Ola. Obie są uczennicami klasy III SP nr 2 w Głownie.

Siostry Rudnickie powiedziały nam, że mają młodszego brata Michała, który obecnie ma 8 lat. On również bierze udział w półkoloniach i również interesuje się piłką nożną, jest to więc ich wspólna pasja. W domu oglądają razem mecze. 

Na półkoloniach dziewczęta grają mecze również z chłopakami. Jak nam powiedziały, nie ma na ich taryfy ulgowej. każdy daje z siebie wszystko. - Dzisiaj z nimi wygrałyśmy - powiedziały nam w poniedziałek, 29 stycznia. - Ale bardzo pchali chłopacy - skomentowała mecz jedna z dziewcząt.