Zamknij

2-letnia Blanka z gm. Dmosin walczy z rzadką chorobą

13:51, 05.08.2024 Aktualizacja: 17:14, 09.08.2024
Skomentuj siepomaga.pl siepomaga.pl

Sandra i Jacek, rodzice 2-letniej Blanki z Kołacina w gm. Dmosin proszą o wsparcie zbiórki na leczenie ich córki, która zmaga się z rzadką chorobą. Dziewczynka urodziła się z ogromnym guzem na twarzy, który nie przestaje rosnąć. Pilnie musi przyjąć lek, który daje nadzieję na zahamowanie choroby.

Blanka Dąbrowska była bardzo wyczekiwanym dzieckiem. Przyszła na świat jako owoc 13-letniego związku jej rodziców, Sandry i Jacka. Niestety, zamiast cieszyć się radością z narodzin, rodzina musiała stawić czoła brutalnej rzeczywistości. Podczas prenatalnych badań lekarze nie zauważyli rosnącego guza, który okazał się ogromny i zagrażający życiu dziewczynki. Po porodzie Blanka nie mogła wrócić do domu, jak inne dzieci, lecz trafiła do szpitala.

Po długim okresie niepewności i wielu badaniach, okazało się, że asymetria buzi Blanki jest spowodowana nerwiakowłókniakiem splotowatym – guzem tkanek miękkich. Rodzina bezskutecznie poszukuje metod na usunięcie okropnego guza zniekształcającego buzię ich dziecka. Ze względu na umiejscowienie guza, łączącego się z wieloma ważnymi nerwami, żadna - nawet zagraniczna - klinika nie chce się podjąć operacji u tak małego dziecka.

Guz nieustannie się powiększa, co wiąże się z częstymi pobytami w szpitalu. Rodzice widzą jak ich córka cierpi, odczuwa ból, przez który nie może spać w nocy. Z powodu guza dziewczynka może przyjmować jedynie płynne pokarmy, gdyż jej przełyk w najcieńszym miejscu ma zaledwie 2-3 mm. Choroba powoduje też zaburzenia mowy.

Dziewczynka od 1 miesiąca życia przyjmowała lek, który okazał się bezskuteczny i nie zahamował rozwoju choroby. Obecnie na rynku pojawił się nowy farmaceutyk, który daje nadzieję na wyleczenie, jednak jest bardzo kosztowny - miesięczna kuracja to koszt ok. 20 tys. zł. Poza tym lek jest refundowany dopiero od 3 roku życia, zaś Blanka ma dopiero 2 lata i 1 miesiąc. Lekarze wystąpią z wnioskiem o jego refundację w ramach specjalnej procedury. Ale nawet jeśli decyzja będzie pozytywna, dostaniemy refundację tylko na 3 miesiące leczenia. Później rodzina musi już płacić sama.

Koszt leczenia Blanki jest ogromny i przewyższa możliwości finansowe jej rodziny. Potrzebne są środki na specjalistyczne konsultacje oraz na ewentualne procedury medyczne, które mogą być jedyną szansą na skuteczne leczenie. W obliczu takiej sytuacji rodzina Blanki uruchomiła zbiórkę pieniędzy na stronie Siepomaga.pl, licząc na wsparcie ludzi o wielkich sercach.

Szacunkowy koszt leczenia to ok. 1,5 mln zł, z czego udało się uzbierać nieco ponad 600 tys. zł. Zdecydowana większość tej sumy została przelana na konto Blanki, po śmierci innego chorego dziecka z tamtych okolic - Zuzi Mielczarek.

[ZT]305823[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%