Zamknij

Z niemieckimi ziemniakami do ministra PiS

TB 22:00, 27.05.2018
Skomentuj

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel gościł w sobotę 26 maja w Zespole Szkół Rolniczych w Zduńskiej Dąbrowie. Spotkał się tam z rolnikami w ramach objazdowego cyklu spotkań "Polska jest Jedna" przedstawicieli rządu z mieszkańcami kraju.

Po wstępie, w którym minister Jurgiel, przedstawił zebranym rządowe cele i stopień ich realizacji, przyszedł czas na pytania. Większość z nich tematycznie związana była rolnictwem i dotyczyła problemów od lat nierozwiązanych. Minister na nie odpowiadał lub notował je traktując - jak sam mówił - jako wnioski spraw do rozwiązania. W tej grupie znalazła się np. kwestia wypłacania podwójnych emerytur KRUS i ZUS dla rolników, którzy w różnych okresach życia pracowali na roli i byli zatrudnieni na etatach w zakładach pracy. Obecnie osoba, która płaciła składki na obie, ma możliwość otrzymywać świadczenia tylko z jednego źródła.

Sporo pytań z sali zadali młodzi producenci warzyw z okolic Łęczycy. Jeden z nich w pewnym momencie wyciągnął z reklamówki worek z ziemniakami. Jak powiedział został kupiony przez niego w jednym z dyskontów. To co go zbulwersowało, to to, że w worku znajdują się ziemniaki z Niemiec, ale sprzedawane były jako Polskie. Zarzucił, że rząd mimo obietnic niewiele zrobił, aby ukrócić proceder sprowadzania do Polski żywności z krajów Unii Europejskiej po bardzo niskich cenach i wprowadzania jej na rynek po dumpingowych cenach. Młody rolnik kilkakrotnie próbował wręczyć ministrowi ziemniaki, ale bezskutecznie. Ostatecznie zaniósł i włożył je do samochodu, którym przyjechał minister.

- W rolnictwie wkurza mnie to, że brak jest w nim perspektyw szczególnie dla młodych. Z 15 uczniów mojej klasy technikum rolniczego, dziś tylko 4 jest na gospodarce. Aby produkować potrzebujemy ochrony i wsparcia, sami sobie tego nie zapewnimy. Sprowadzanie do nas z zachodu warzyw jako pasza lub towar wybrakowany po to, aby przepakować je i oferować w markecie po niskich cenach winno być obarczone wysokimi karami, a dziś kara wynosi 500 zł... - powiedział nam jeden z młodych rolników spod Łęczycy.

Więcej w najbliższym wydaniu Nowego Łowiczanina

[WIDEO]608[/WIDEO]

(TB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%