Tylko garstka naukowców w całej Polsce potrafi odczytywać teksty w języku ugaryckim - którym posługiwali się mieszkańcy państwa Ugarit, leżącego na terenach dzisiejszej Syrii. Język ten wymarł około XII wieku przed naszą erą.
Tymczasem w Boczkach Chełmońskich w tym miesiącu spotkała się czteroosobowa grupa badawcza, która pracuje nad tłumaczeniami z języka ugaryckiego. W grupie tej pracuje ks. Mariusz Szmajdziński - proboszcz podłowickiej parafii w Boczkach Chełmońskich.
Jak wygląda ta praca i czemu ma służyć - przeczytasz w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina oraz w wydaniu cyfrowym.
0 0
Lubię takie wiadomości. Wielkie rzeczy w małych miejscowościach.
0 0
Tacy księża nie realizują się na stanowisku proboszcza, szkoda parafii ..