Niełatwy problem mają dzisiaj, 21 maja, do rozwiązania strażacy i energetycy. Na linii najwyższych napięć 400 kV, przebiegającej nad polami i sadami pomiędzy Sromowem a Płaskocinem, zawisła agrowłóknina.

Strażacy nie podjęli próby jej zdejmowania bez konsultacji z pogotowiem energetycznym. To zaś orzekło, że jest to linia najwyższych napięć 400 kV, która podlega pod Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. I najprawdopodobniej to jej pracownicy będą musieli przyjechać na miejsce, aby zdecydować co zrobić i konieczne będzie czasowe odłączenie prądu. Energetycy przyznają, że podobne sytuacje przydarzają się, choć należą raczej do rzadkości.

Na miejscu spotkaliśmy mieszkańców Kompiny, którzy jako pierwsi zobaczyli zdarzenie i zgłosili interwencję strażakom. Powiedzieli nam oni, że widzieli agrowłókninę już w locie, a wiatr przywiał ją z kierunku Gągolina.

- Kiedyś tu były truskawki. Jak chodziliśmy po polu gołymi stopami, to aż nas piekło - opowiada nasza rozmówczyni, aby dowieść, jak odczuwalne jest wysokie napięcie w przewodach, na których wisi włóknina.

Aktualizacja - piątek, 22 maja, godz. 16.00

Jak słusznie zwracali nam uwagę internauci, istotnie była to agrowłóknina, a nie geowłóknina. Wprowadziliśmy korektę do tekstu, aby nazewnictwo było prawidłowe.

- Faktycznie doszło (wczoraj - przyp. red.) do incydentu na linii najwyższych napięć 400 kV relacji Rogowiec - Płock, zarządzanej przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A.- poinformowała nas Beata Jarosz-Dziekanowska, rzecznik prasowy PSE S.A.

W jednym z przęseł, na przewodach tej linii zawisła agrowłóknina (prawdopodobnie z powodu niewłaściwego jej zabezpieczenia). W celu jej usunięcia PSE S.A. podjęły niezwłoczne działania związane z wyłączeniem linii spod napięcia oraz zaangażowano do prac zespoły eksploatacyjne.

Z uwagi na fakt, że wspomniana linia przesyłowa jest istotnym elementem Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, niezbędne było uzyskanie zgody Krajowej Dyspozycji Mocy na jej wyłączenie (wyłączenie jednego elementu sieci wymaga szczegółowej analizy wpływu tego wyłączenia na parametry pracy całej sieci). Linia została przywrócona do pracy w piątek, 22 maja, około godz. 7.30.

- Niestety, odnotowujemy coraz więcej takich incydentów. Od stycznia do 21 maja br. musieliśmy interweniować aż 9 razy - tyle przypadków wyłączeń linii z powodu agrowłókniny zdarzyło się łącznie w całym 2019 roku - dodaje Beata Jarosz-Dziekanowska.