Dosłownie przed chwilą zakończyła się naprawa zarwanego mostu w Kompinie.
Do uszkodzenia doszło wczoraj. Mostem przejechał nieustalony pojazd o dużej masie, który spowodował powstanie dziury na wylot. Zarwany został zarówno pokład górny, jak i dolny mostu.
Pracownicy PZDiT przez sześć godzin prowadzili dzisiaj naprawę, która właśnie dobiegła końca.
Ruch na moście został już przywrócony.
Kubuś Puchatek18:14, 29.09.2020
Same znaki ograniczające tonaż przejeżdżających tym mostem ciężarówek niewiele daje. Przypuszczać można, że uszkodzenia spowodował jakiś tir lub pojazd tiropodobny. Kiedyś była mowa o zainstalowaniu kamery, choćby na budynku straży pożarnej, ale na mówieniu o monitoringu się skończyło. Jeśli taki delikwent ukarany zostałby wysokim mandatem i na dodatek zapłaciłby za remont, wieść między kierowcami szybko by się rozeszła i nie byłoby takich historii, jak ostatnia.
*Andrzej20:48, 29.09.2020
Prędzej PIS straci władzę i obecny wójt niż w Kompinie zlikwidują to drewniane dziadostwo.Czekamy na następnego TIRa a może Kombajn do kukurydzy?,niedługo ciągniki z Bednar do Kompiny będą jeździć przez Łowicz. Rolnictwo mamy europejskie,ciągnik może pociągnąć 20 ton buraków na przyczepie tylko po drodze ma przedwojenne dziadostwo dla furmanek
0 0
Bzura płytka, niech wali brodem...;P