W Domaniewicach tuż przy szkole, tor wrotkarski zamieni się w tor łyżwiarski.
Pan Szymajda, nauczyciel wf i pomysłodawca toru będzie na tor wylewał wężykiem, cienką warstwę wody - tak robił od lat na dawnym boisku i jeśli były mrozy to lodowisko funkcjonowało.
- W tym nowym torze mam łatwiej, nie ma w nim dziur ani żadnych otworów, którymi woda ucieka. Jeśli pogoda dopisze, to zrobię to bardzo sprawnie. Zrobiłem próbę już wylewając wodę wiaderkami i woda nie uciekła, ale nie ma jeszcze odpowiedniej temperatury żeby zrobił się porządny lód - mówił Mieczysław Szymajda
Tor łyżwiarski potrzebuje mrozu nie tylko w nocy, ale też w dzień. Jeśli zrobi się mroźnie to lodowisko powstanie przez noc.
Z lodowiska będzie mógł korzystać każdy - uczestnicy Uczniowskiego Klubu Sportowego "Błyskawica" Domaniewice, uczniowie szkoły, zajęcia wf też będą odbywać się na torze. Jeżeli jakiś mieszkaniec będzie chciał pojeździć popołudniu - też nie będzie z tym problemu. Planowane jest wypożyczanie łyżew, czy samo wejście będzie płatne - jeszcze nie wiadomo. Lodowisko będzie dostępne też w nocy.
Obszernie na ten temat piszemy w najnowszym numerze Nowego Łowiczanin oraz w jego e-wydaniu dostępnym TUTAJ.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz