Kilkadziesiąt osób ze Stowarzyszenia Seniorów Gminy Zduny oraz zaproszeni przez goście brało udział w wigilijnym spotkaniu zorganizowanym 14 grudnia w Domu Kultury Gminy Zduny.
Wśród gości obecni byli m.in. wójt gminy Zduny Krzysztof Skowroński, zastępca przewodniczącego Rady Gminy Andrzej Grzegory, proboszcz parafii w Zdunach ks. Ireneusz Cieślak i prezes SKR w Zdunach Zenon Szymański.
Gości powitała Krystyna Guzek - prezes, która poprosiła o minutę ciszy, aby uczcić pamięć członków stowarzyszenia, którzy już odeszli. Z myślą o nich zabrzmiała też "Kolęda dla nieobecnych".
W pewnym momencie poprosiła wszystkich, żeby wstali i chwycili się za ręce, a następnie "puściła" iskierkę nadziei - uścisk dłoni, który przekazywały sobie kolejne osoby. Iskierka po upływie ponad 1 minuty wróciła do niej.
Pani prezes mówiła o wyjątkowości spotkań wigilijnych, wspomniała także o tym, jak seniorzy z gminy Zduny pamiętają o innych, angażując się w akcje charytatywne. Odczytała list od mamy Mikołaja - chłopca, któremu wcześniej pomagano. Tym razem zachęciła do wzięcia udziału w kiermaszu bożonarodzeniowych ozdób przygotowanych przez trzy członkinie Zespołu Wokalnego Seniorów Wrzos - Elżbietę, Krystynę i Halinę. Dochód z tego kiermaszu zostanie przeznaczony na statutową działalność Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich Ziemi Łowickiej, które planuje założenie w Zdunach, w budynku po plebanii - Domu na 105 - kompleksowego ośrodka opiekuńczo-edukacyjno-rehabilitacyjnego.
Do wsparcia tej inicjatywy zachęcał również wójt Krzysztof Skowroński, który przyznał, że do niedawna nie zdawał sobie sprawy z tego, jak duża jest skala problemu i potrzeba pomocy dzieciom niepełnosprawnym, dla których wychowywanie dziecka jest ogromnie trudnym przedsięwzięciem.
Potwierdziła to obecność przedstawicielki stowarzyszenia, która składając życzenia i dziękując za zaproszenie i wsparcie ogromnie się wzruszyła (podobnie jak wielu seniorów), wyjaśniając, że ona jest mamą dziecka, które wymaga leczenia i rehabilitacji.
Wyjątkowe życzenia składała wszystkim Daniela Sukiennik, członek zarządu stowarzyszenia, która mówiła m.in. o tym, że w jej domu Wigilia miała tak wielką rangę, że ona zawsze będzie o niej pamiętać, choćby nawet wszystko inne zapomniała. Wszystkim życzyła zdrowia, rodzinnej miłości i wyraziła nadzieję, że Mikołaj przyjdzie w tym roku nie tylko do dzieci, ale także do seniorów, ponieważ oni również lubią dostawać prezenty i się z nich cieszyć.
Nie zabrakło wspólnej modlitwy, życzeń składanych przy opłatku oraz kolędowania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz