Zamknij

Prawa miejskie dla Bielaw i Kiernozi: o czym zdecydują mieszkańcy?

17:00, 17.01.2023 Aktualizacja: 16:01, 30.01.2023
Skomentuj Pomnik dzika na Rynku w Kiernozi. Fot. Mirosława Wolska-Kobierecka Pomnik dzika na Rynku w Kiernozi. Fot. Mirosława Wolska-Kobierecka

Łódzki wojewoda Tobiasz Bocheński zaproponował dwóm samorządom z naszego terenu rozważnie możliwości starania się o przyznanie praw miejskich - chodzi o Bielawy i Kiernozię. W zasadzie byłby to przywrócenie praw miejskich, ponieważ na przestrzeni wieków zarówno Bielawy, jak i Kiernozia były już miastami.

Gmina Kiernozia już na sesji 16 stycznia 2023 roku podjęła uchwałę, że przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne w tej sprawie. Choć ich wynik nie jest wiążący dla władz gminy w podjęciu starań o uzyskanie praw miejskich, to jednak radni uznali, że to mieszkańcy mają o tym zdecydować. 

Jak nam powiedział sekretarz gminy Jarosław Bogucki, konsultacje zostaną przeprowadzone podczas zebrań wiejskich. Prosił on sołtysów, aby zostały one przeprowadzone do 15 lutego, aby był czas na kolejne przygotowania stosownego wniosku, który poprzez łódzkiego wojewodę zostanie skierowany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wniosek musi zostać złożony do 31 marca br. Decyzję w sprawie nadania praw miejskich podejmuje Rada Ministrów - ma na to czas do końca lipca.

W Kiernozi już po sesji Rady Gminy

Pierwsze zabranie w gminie Kiernozia zostanie przeprowadzone w najbliższą sobotę, 21 stycznia o godz. 15.00 w siedzibie OSP w Sokołowie Kolonii. Mieszkańcy Kiernozi będą się wypowiadać o tym, czy chcą mieszkać na wsi czy w mieście na zebraniu zaplanowanym 5 lutego o godz. 13.00 w OSP Kiernozia. 

Sekretarz gminy Kiernozia Jarosław Bogucki, podobnie jak wójt gminy Bielawy Sylwester Kubiński w rozmowie z nami podkreślali, że nie ma sztywnych zasad określających, pod jakiem warunkiem dana miejscowość może mieć nadane prawa miejskie. Są to raczej nieformalne wytyczne mówiące m.in. o liczbie mieszkańców wynoszącej ponad 2 tys. osób, miejskim charakterze zabudowy (w przeciwieństwie do zagrodowej), o infrastrukturze miejskiej (wodociągi i kanalizacja), ale też nawiązaniu do historii (czy miejscowość miała kiedyś prawa miejskie) i liczby mieszkańców utrzymujących się spoza rolnictwa w stosunku do ogólnej ich liczby (tu powinno być przynajmniej 60%).

Pytani o zalety nadania praw miejskich centrom gmin mówią o prestiżu, historycznej szansie powrotu do tradycji czy przywróceniu sprawiedliwości dziejowej oraz - być może - większym zainteresowaniu ze strony inwestorów.

Jeśli chodzi o liczbę mieszkańców, to ani Kiernozia, ani Bielawy nie spełniają tych wytycznych, ale nie miał ich też Bolimów, który od 1 stycznia 2022 odzyskał prawa miejskie - mieszka w nim około 930 osób. Kiernozia ma około 830 mieszkańców, Bielawy - około 650. Obie miejscowości mają wystarczającą infrastrukturę i zabudowę z rynkami, które stanowią ich centa. Obie były też w przeszłości miastami: Kiernozia w latach 1567-1579 oraz 1784-1870, Bielawy - 1403-1870. 

Czytaj dalej pod zdjęciem. 

Rynek Tadeusza Kościuszki w Kiernozi. Fot. Mirosława Wolska-Kobierecka

Prestiż i powrót do tradycji

Samorządowcy z Bielawy i Kiernozi, którzy są otwarci na rozmowę na ten temat z mieszkańcami, uspokajają też, że podatki i opłaty lokalne nie są zależne od tego, czy miejscowość jest miastem czy wsią - ustala je bowiem dany samorząd. Również korzystanie z funduszy adresowanych do terenów wiejskich nie zależy od tego, czy miejscowość ma praw miejskie czy nie - tylko od liczby mieszkańców, a miasto do 5 tys. osób jest traktowane w tych programach tak samo jak wieś. Analogicznie wygląda sprawa do dodatku dla nauczycieli pracujących na terenach wiejskich - ponieważ w mieście poniżej 5 tys. mieszkańców nie tracą prawa do nich.

Sekretarz gminy Kiernozia mówi, że na chwilę obecną widzi jeden kłopot związany z nadaniem praw miejskich. Z terenów miejskich odpady komunalne muszą być w okresie letnim wywożone co 2 tygodnie, więc to by mogło podnieść koszty tych usług, które i tak są drogie, ale ma nadzieję, że ta sprawa nie zaważy w sposób decydujący na decyzji mieszkańców. - Wszystkie argumenty za i przeciw trzeba będzie zważyć na delikatnej wadze - mówi Jarosław Bogucki. 

Co do gminy Bielawy, to sesja jest w niej planowana 27 stycznia i na niej można się spodziewać podjęcia tematu starań o prawa miejskie, które muszą się rozpocząć od konsultacji społecznych.    

[ZT]297902[/ZT]

[ZT]298038[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

nikcinikci

4 0

Najlepiej dajcie prawa miejskie wszystkim wsią w okolicy --- typu DMOSIN DOMANIEWICE SKARATKI I I TYM PODOBNE 22:41, 17.01.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

dajciedajcie

2 0

Damy. 22:50, 17.01.2023


miastowymiastowy

0 0

Jeżeli już to wsiom a nie wsią. A tak z ciekawości - Twoja już ma? 08:52, 20.01.2023


GośćGość

2 2

Dmosin,Domaniewice,Skaratki -nie posiadają centa jak pisze autorka tekstu! Miastami nie będą!??? 09:59, 18.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IiiIii

2 1

I Mysłaków też 10:40, 18.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KalaKala

2 1

Prawa miejskie to jedynie wyższe podatki 11:36, 18.01.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AlaAla

1 1

A konkretnie? 11:56, 18.01.2023


Lucyna Lucyna

4 1

Kiernozia to zapyziałe społeczeństwo 23:29, 19.01.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KiernoziaKiernozia

0 3

Nie mamy życzenia widywać się. 16:30, 20.01.2023


0%