Największa zbiórka w historii Siepomga! Bracia walczą o życie

Adaś i Kubuś Strugińscy, dwóch małych chłopców z sąsiednich do Łowicza Skierniewic, zmaga się z bezwzględnym wrogiem – dystrofią mięśniową Duchenne’a (DMD). Rodzice, Karolina i Michał, pochodzą z gminy Łyszkowice – mama z Polesia, a tata z Kalenic. Cała Polska jednoczy siły, by pomóc rodzinie zebrać astronomiczną kwotę 35 milionów złotych na terapię genową w USA, która może uratować życie chłopców.

14 stycznia 2025 roku Fundacja Siepomaga uruchomiła zbiórkę, która już teraz zapisuje się w historii jako największa w jej dziejach. Cel jest niezwykle ambitny – zabezpieczyć środki na terapię genową, przeloty, pobyt, leczenie, rehabilitację oraz turnusy terapeutyczne dla Adasia i Kubusia. Bez tej terapii chłopców czeka dramatyczny scenariusz – postępująca utrata sprawności ruchowej, samodzielności, a w końcu życia.

Pierwsze oznaki choroby

Historia rodziny Strugińskich chwyta za serce. Adaś, obecnie pięcioletni, od najmłodszych lat zmagał się z problemami ruchowymi. Dopiero po wielu miesiącach konsultacji, ćwiczeń i badań genetycznych rodzice usłyszeli diagnozę: DMD – śmiertelną chorobę atakującą mięśnie. Wkrótce okazało się, że młodszy brat Adasia, trzyletni Kubuś, również cierpi na tę samą chorobę.

Walka z czasem

Dystrofia mięśniowa Duchenne’a to podstępny przeciwnik. Niszczy mięśnie, najpierw uniemożliwiając chodzenie, później prowadząc do całkowitej zależności od otoczenia. W końcu choroba atakuje mięśnie oddechowe, co prowadzi do przedwczesnej śmierci. Rodzina Strugińskich wie, że ich dzieci mają szansę na normalne życie dzięki terapii genowej – przełomowemu leczeniu, które niestety dostępne jest jedynie w USA i wymaga astronomicznych nakładów finansowych.

dzieci mają szansę na normalne życie dzięki terapii genowej – przełomowemu leczeniu, które niestety dostępne jest jedynie w USA i wymaga astronomicznych nakładów finansowych.

Zjednoczona Polska

Zbiórka na rzecz Adasia i Kubusia poruszyła tysiące serc. Fundacja Siepomaga podkreśla, że tak ogromnego wyzwania finansowego jeszcze nie podejmowała, ale wierzy, że dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli uda się zebrać potrzebną kwotę.

- Nie wiemy nawet, jak prosić. Przeraża nas fakt, że życie Kuby i Adasia zależy od obcych nam osób. Ale musimy się zjednoczyć. Kochani, choć nie znamy się osobiście, musimy błagać Was o pomoc. Głęboko wierzymy, że zdołamy dotrzeć do wielu dobrych serc, które nie przejdą obok nas obojętnie. Nie pozwólcie, by doszło do podwójnej tragedii... - apelują zrozpaczeni rodzice.

Jak pomóc?

Każdy może stać się częścią tej wyjątkowej misji. Wystarczy odwiedzić stronę Fundacji Siepomaga i dokonać wpłaty na zbiórkę. Liczy się każda złotówka, każde udostępnienie informacji o zbiórce w mediach społecznościowych i każda rozmowa, która może dotrzeć do potencjalnych darczyńców.

Pomóżmy uratować życie Adasia i Kubusia!

Wspólnie możemy sprawić, że rodzina Strugińskich pokona najtrudniejszą walkę swojego życia.

➡️ Link do zbiórki: Siepomaga.pl - Adaś i Kubuś Strugińscy