Tam się nie rozpędzisz. A dalej są zakręty

Droga z Bolimowa do Jasionnej przez Podsokołów i Sokołów przez lata miała fatalną opinię. Nawierzchnia była wiekowa, nierówna, wyboista, sporo było dziur. Droga jest powiatowa, ale to gmina czyniła starania o jej odnowienie i gminie w końcu udało się pozyskać dofinansowanie - a w lipcu zaczęła się modernizacja.

Droga zyskała ładną, gładką nawierzchnię asfaltową, potem uzupełniono pobocza, a ostatnio, w czwartek i piątek ubiegłego tygodnia, na części tej drogi zainstalowano progi zwalniające. Powstały cztery, w Sokołowie i Podsokołowie. Nie ma ich jednak na odcinku prowadzącym przez Jasionną. Dlaczego?

Czy progi powstaną także w Jasionnej próbowaliśmy się dowiedzieć w Urzędzie Miasta i Gminy w Bolimowie. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy, odesłano nas do starostwa w Skierniewicach, do którego droga należy. 

W starostwie, istotnie, kierownik Wydziału Dróg Leszek Robaszewski wiedział wszystko. Więcej progów na tej drodze, wiodącej przez Jasionną, nie będzie. Powodem jest charakter tej drogi: na tym odcinku ma ona sporo zakrętów, a przepisy nie pozwalają instalować progów zwalniających w zbyt małej odległości od zakrętów. Według kierownika Robaszewskiego, tych ograniczeń jest na tym odcinku drogi tyle, że z instalowania progów trzeba było zrezygnować już na etapie projektowania - projekt ich nie przewiduje.

Kierowcy progów nie lubią, ale może szkoda, że ich tam nie będzie: nie tak dawno temu, w lipcu ubiegłego roku, właśnie nadmierna prędkość była przyczyną tragedii na jednym z tamtejszych zakrętów. Zginęła młoda dziewczyna, Ukrainka. 

[ZT]314286[/ZT]