Niebawem minie rok od momentu pierwszego ich użycia, można więc podsumować rezultaty tych działań. A te są znaczące! Mowa o fotopułapkach, które od listopada ubiegłego roku w walce ze śmieciarzami stosuje gmina Głowno.
Przypomnijmy, że chodzi o niewielkie urządzenia, reagujące na każdy ruch zarówno w dzień, jak i w nocy. Zdjęcia są wyraźne o każdej porze, więc bez problemu uwieczniają twarze osób, nielegalnie pozostawiających odpady w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Problemu nie stanowi również wykonanie zdjęć tablic rejestracyjnych pojazdów, należących do nieodpowiedzialnych użytkowników lasów. Na późniejszym etapie fotografie są rutynowo przeglądane przez pracownika urzędu, weryfikowane i w razie potrzeby przekazywane stróżom prawa.
– Zbyt wielu osób nie udało się nam namierzyć, ale rezultaty stosowania tych urządzeń i tak są znaczące, bo w ostatnim czasie problem z porzucaniem śmieci w lasach zdecydowanie się zmniejszył. Odpadów nie przybywa – ocenia wójt Marek Jóźwiak. Pytany o to, ilu konkretnie ludzi namierzono, nie odpowiada jednoznacznie czy kogokolwiek. To jednak nie zmienia ogólnej oceny: las jest doglądany, a to “śmieciarzy” odstrasza.
Więcej o tym, jak problem śmiecenia w lasach wyglądał wcześniej, jak wygląda to teraz i jakie kary grożą za śmiecenie w lesie - przeczytasz w najnowszym numerze Wieści z Głowna i Strykowa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz