Teoretycznie nawet przed covidem każdy obywatel miał mieć możliwość przysłuchiwania się obradom kluczowego organu swego samorządu lokalnego - rady gminy. Wprowadzona przez PiS-owską większość w Sejmie regulacja dała taką możliwość - i nawet z początku jakoś to szło. Z biegiem czasu zaczęło być coraz bardziej "jakoś"... Czasami na obejrzenie retransmisji czeka się tygodniami. Jak i dlaczego tak właśnie jest obecnie na naszym terenie - piszemy obszernie w Nowym Łowiczaninie. wydanie cyfrowe dostępne tutaj.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz