Citroën XM był produkowany w latach 90-tych ubiegłego wieku, wówczas dla wielu Polaków był nieosiągalny ze względu na cenę. Dziś do Łowicza zawitali miłośnicy tego modelu z całej Polski: Warszawy, Łodzi, Rzeszowa, Lublina i Poznania.
Do Łowicza przyjechało 18 samochodów. Około 30 uczestników zlotu najpierw spotkało się na parkingu Tesco, po przejechaniu przez miasto o godz. 13. stanęli citroenami na dziedzińcu łowickiego muzeum. Po jego zwiedzeniu udali się do katedry i na łowicki zamek. Jutro uczestnicy spotkają się o godz. 10.00 pod łowickim zamkiem, skąd wyruszy rajd po Ziemi Łowickiej, w czasie którego przewidziane są niespodzianki i zadania do wykonania. Udział w tym ostatnim wydarzeniu jest otwarty dla wszystkich miłośników motoryzacji i wyzwań. Zapisy są prowadzone za pośrednictwem strony z opisem wydarzenia na Facebooku (wpisowe 50 zł).
Rozmawialiśmy z uczestnikami zlotu, jak nam powiedzieli, w citroenie XM można się zakochać. Posiada rozwiązania, których dziś w autach już się nie wykorzystuje, jak np. zawieszenie hydropneumatyczne, poza tym to samochód duży, oferujący komfort podróży, choć też paliwożerny i nieco kłopotliwy w naprawie - części zamienne do niego są trudne do zdobycia.
O zlocie rozmawialiśmy z organizatorem Danielem Staszewskim, znawcą konstrukcji citroena XM, mechanikiem samochodowym z Lublina Krzesimirem Dębskim oraz użytkownikiem (od pięciu lat) citroena XM Marcinem Michalskim.
Zapraszamy do obejrzenia materiału VIDEO:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz