Dzisiaj od godziny 11:30 trwa dostawa produktów spożywczych do łowickiego Banku Żywności z siedzibą w Alejkach Henryka Sienkiewicza. Osoby zajmujące się rozładunkiem natrafiły na nieoczekiwane trudności. Jednak kreatywność i dobra organizacja pracy nie zawiodły osób, które zaangażowały się w tę inicjatywę.
Wejście do Banku Żywności znajduje się na tyłach budynku, w którym mieści się Biblioteka Miejska. Ze względu na jego umiejscowienie ciężarówka z żywnością nie jest w stanie podjechać bezpośrednio pod drzwi wejściowe budynku. Podjazd okazał się jednak w ogóle niewykonalny z powodu zaparkowanego w pobliżu samochodu osobowego, który został pozostawiony przez właściciela.
Jak poradzono sobie z tym problemem? W celu przetransportowania produktów spożywczych z ciężarówki do Banku Żywności wykorzystano dwa mniejsze pojazdy - dostawczy i osobowy z dołączoną do niego naczepą. Ładunek został przeniesiony do mniejszych pojazdów, a potem bezpośrednio do budynku.
- Wszystko poszło bardzo sprawnie z wyjątkiem początkowych trudności - relacjonuje Maria Bodek ze stowarzyszenia "Dać szansę", nadzorująca Bank Żywności. Dostawa obejmowała produkty takie jak konserwy drobiowe i wieprzowe, groszek z marchewką w puszkach oraz powidła śliwkowe.
Dostawy do banku Żywności organizowane są raz w miesiącu. Prezes Stowarzyszenia podkreśla, że coraz mniej producentów chce z nimi współpracować ze względu na wzrost cen. Nie słabnie za to zainteresowanie pośród osób, które w ramach działań Banku Żywności mogą otrzymać pomoc - Nikomu nie odmawiamy - mówi prezes Bodek.
Inicjatywę Banku Żywności można wesprzeć angażując się w tamtejszy wolontariat. Jak mówi Maria Bodek - Bardzo do tego zachęcamy. Wystarczy mieć tylko dobre serce i chęci.
0 0
jeju... sensacja na miarę CNN
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz