Łowickie stroje, udzielający się nastrój radości i podniosłej chwili - takimi słowami można opisać łowickie Boże Ciało. Uroczysta procesja wyruszyła z łowickiej katedry ok. godz. 11:30

Rozmawiając z osobami przybyłymi na Mszę Św. dało się wyczuć nastrój radosnego oczekiwania na ważny dla tak wielu osób moment w roku. Nie zabrakło gości z całej Polski jak i z zagranicy; stałych bywalców oraz tych, którzy przybyli po raz pierwszy.

Mszę Św. celebrował bp Andrzej Franciszek Dziuba. Podczas homilii nawiązywał on do fragmentu z Ewangelii Św. Łukasza, który traktował o rozmnożeniu chleba i ryb. Biskup pytał zebranych: "Czy potrafimy docenić w swoim życiu coś co jest darem?" "Czy szanujemy czas ofiarowany nam przez drugiego człowieka?"

Boże Ciało jak zwykle było barwne i pełne folklorystycznych akcentów. Dla większości osób jest to przede wszystkim przeżycie duchowe, ale nie mniejszą rolę odgrywa tutaj również ciekawość, a w przypadku mieszkańców Łowicza duma, która jest w pełni uzasadniona.