Zamknij

Pani Paulina uratowała życie swojej podopiecznej

18:59, 04.07.2022 Aktualizacja: 08:18, 05.07.2022
Skomentuj Paulina Brochocka Paulina Brochocka

Kursy pierwszej pomocy to nie jest tylko teoria, ponieważ każdy z nas może być świadkiem sytuacji, gdy trzeba drugiemu człowiekowi udzielić pomocy. Wtedy zdobytą na kursie wiedzę trzeba szybko i umiejętnie zastosować. Przekonała się o tym Paulina Brochocka z Łowicza.

Pani Paulina jest asystentką osobistą osoby niepełnosprawnej - tak dokładnie nazywa się stanowisko jej pracy, które zostało stworzone w ramach Łowickiego Centrum Usług Środowiskowych - projektu realizowanego przez powiat łowicki, a ściślej Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Łowiczu.

W ramach tego projektu, od kwietnia tego roku, ma pod opieką 3 osoby, które odwiedza co najmniej raz w tygodniu. W sumie na każdego podopiecznego ma 25 godzin miesięcznie. Ale jej doświadczenie w pracy jest nieco dłuższe, ponieważ wcześniej, przez 14 miesięcy wykonywała podobne obowiązki w ramach projektu realizowanego przez Stowarzyszenie "Ja - Ty - My". 

21 czerwca br. Paulina Brochocka odwiedziła jedną ze swoich podopiecznych - ponad 75-letnią kobietę z zaawansowaną chorobą Alzheimera, leżącą, będącą w złym stanie zdrowia. Była u niej akurat inna opiekunka, wynajęta prawdopodobnie przez rodzinę, która myła leżącą kobietę. Właśnie już skończyła i pościeliła jej na nowo łóżko i chciała podnieść barierki, gdy kobieta nagle wstała i zaczęła krzyczeć. Panią Paulinę to zelektryzowała, ponieważ w pierwszej chwili pomyślała, że może ta druga opiekunka niechcący ją przycięła. Ale nic takiego nie miało miejsca. Po chwili starsza pani zaczęła się trząść i rzucać w ataku padaczki.

- Po prostu udzieliłam jej pomocy. Złapałam za głowę i lekko ścisnęłam. Przeszłam kilka kursów pierwszej pomocy: pierwszy to jeszcze w szkole, potem na kursie na prawo jazdy, kolejny na kursie na kwalifikowanego pracownika ochrony, a także w Polskim Stowarzyszeniu Rodak, do którego należę - mówi kobieta. Przyznaje jednak, że najpierw ją zmroziło, ale to były ułamki sekund, potem od razu przyszła jej do głowy myśl, że musi przecież pomóc - to jej obowiązek. 

Przeszłam kilka kursów pierwszej pomocy: pierwszy to jeszcze w szkole, potem na kursie na prawo jazdy, kolejny na kursie na kwalifikowanego pracownika ochrony, a także w Polskim Stowarzyszeniu Rodak, do którego należę.

Relacjonując to, co działo się dalej, nasza rozmówczyni mówi, że kobieta się uspokoiła, atak padaczki minął, jednak przestała oddychać. Znowu zaczęła ją ratować, robiąc reanimację. W tym czasie druga opiekunka będąca obok, zadzwoniła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego, aby wezwać pogotowie.

- Oddech wrócił po minucie, wtedy próbowałam ułożyć kobietę w pozycji bocznej, aby nie zakrztusiła się krwią, bo w czasie ataku pogryzła sobie język. Monitorowałam jest stan do przyjazdu pogotowia. Karetka naprawdę szybko była na miejscu, w ciągu około 10 minut - relacjonuje zdarzenie opiekunka. Kobieta trafiła do szpitala, po tygodniu została wypisana, niestety szybko do niego wróciła. Opiekunka wie, że ma trafić na dalsze leczenie do Zgierza. Szczegółów nie zna, bo przekazano jej tylko tyle informacji, ile jest jej potrzebne z związku z pracą, jaką wykonywała w jej domu. - Wiem, że jej sytuacja zdrowotna jest trudna - powiedziała w odpowiedzi na nasze pytania.        

Cieszę się, że mogę innym pomóc. Trzeba mieć dużo siły, aby to udźwignąć

Gdy zapytaliśmy pani Pauliny, czy trudna jest praca, którą wykonuje, odparła, że przede wszystkim jest ciężka psychicznie, bo bardzo wpływa na uczucia człowieka, który pomaga osobie niepełnosprawnej, starszej i schorowanej. - Ale cieszę się, że mogę innym pomóc. Trzeba mieć dużo siły, aby to udźwignąć - dodaje. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

AdamAdam

10 0

Brawo 19:26, 04.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ofiara mafii łowickiofiara mafii łowicki

13 2

Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. Tak trzymać. 21:04, 04.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kasia Kasia

12 6

Kto to pisał? Więcej błędów niż w wypracowaniu czwartoklasisty... Tragedia! 21:04, 04.07.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MoniaMonia

4 2

A Ty szukasz błedów? Czy zazdrościsz postawy? 22:54, 04.07.2022


ChmurkaChmurka

14 1

Bardzo dobra postawa, opiekunki z sercem i życzliwością do drugiego człowieka oby takich było więcej. Brawo!!! ???? 21:16, 04.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gość Gość

9 0

Nie każdy by umiał udzielić pierwszej pomocy. Brawo dla tej Pani. 04:33, 05.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ElaEla

7 0

Ja sie zastanawiam jaka chora zawisć kieruje tymi osobami które szydzą i którym sie nie podoba postawa tej kobiety. Zachowała sie bardzo dobrze i trzeba to nagłaśniać by ludzie nie bali sie udzielać pomocy, szacunek dla Pani Pauliny 07:21, 05.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BarabaszBarabasz

2 1

Bo wszystkie Pauliny to fajne chłopaki... 23:18, 05.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%