Modelka plus size z Łowicza w programie „Damy i wieśniaczki”

W sobotę 24 września telewizja TTV wyemitowała kolejny odcinek programu „Damy i Wieśniaczki.PL”, w którym dwie kobiety - jedna ze wsi, a druga z dużego miasta - zamieniają się na kilka dni rolami i życiem. Jedną z bohaterek była pochodząca z Łowicza, a od kilku lat mieszkająca w Łodzi Iwona Zielińska, robiąca karierę jako modelka plus size.

Odcinek był nagrywany pod koniec lipca, gdy było jeszcze bardzo ciepło. Życiem zamieniły się w nim: na co dzień mieszkającą i pracująca w Łodzi dama Iwona Zielińska oraz wieśniaczka Daria - matka samotnie wychowująca 17-letnią córkę, która z pomocą swojego ojca prowadzi gospodarstwo w małej wsi Kępie pod Krakowem.

Na co dzień Iwona jest szczęśliwą żoną i mamą 3-letniej Marysi oraz 5-letniego Leona, o których wspomniano w programie, jednak w nim nie wystąpili, ponieważ rodzina bardzo dba o swoją prywatność. Daria wprowadziła się do ich apartamentu na jednym z łódzkich osiedli.

Pochodząca z Łowicza Iwona Zielińska jest modelką plus size, która pierwsze kroki w branży stawiała m.in. targach mody plus size w Łowiczu i na festiwalu „Kolej na kobiety” w Głownie. W najbliższy weekend (1-2 października) odbędzie się jego kolejna edycja i również zobaczymy ją na wybiegu. W ostatnich latach jej kariera nabrała rozpędu, modelka uczestniczy w licznych sesjach zdjęciowych i pokazach mody, możemy ją oglądać w reklamie telewizyjnej i w kącikach modowych „Pytania na śniadanie” na TVP2. Na co dzień prowadzi w Łodzi własny butik „Rubens”, który oferuje odzież w rozmiarze „plus size”. Nieodłączną częścią tej działalności są transmisje na facebooku, w trakcie których Iwona opowiada o nowościach i zachęca do ich zakupu. Jak mówi, zdobyte w ten sposób doświadczenie bardzo pomogło jej w wystąpieniu przed kamerami, ponieważ w ogóle się nimi nie stresowała.

Produkcja znalazła ją na Instagramie i zaproponowała udział w jednym z odcinków „Dam i Wieśniaczek.PL”. Po namowach Iwona zdecydowała się porzucić wygodne życie w Łodzi i pojechać na wymianę do wsi Kępie pod Krakowem. Tam przez 3 dni zastępowała Darię i zetknęła się z pracą w jej gospodarstwie, w którym są m.in. krowy, kozy, świnie, kaczki i gołębie. Zadaniem Iwony było m.in. wywożenie obornika, karmienie zwierząt i jazda traktorem. Na miejscu mogła liczyć na pomoc taty wieśniaczki, pana Andrzeja, który okazał się bardzo ciepłym człowiekiem. Iwona przyznała, że w czasie kręcenia odcinka była przez produkcję wielokrotnie zaskakiwana. Czasami, nie wiedząc dokąd jedzie, ubierała sukienkę i szpilki, po czym okazywało się, że będzie zbierać jagody w lesie lub wyrzucać obornik.

W tym czasie Daria w towarzystwie przyjaciółki damy - Pauliny poznawała smak luksusu w Łodzi. Była m.in. w SPA, przeszła metamorfozę zewnętrzną, brała udział w podwodnej sesji zdjęciowej i próbowała swoich sił podczas nagrywania transmisji z butiku odzieżowego - to oceniła, jako najtrudniejsze.

Na zakończenie obie panie spotkały się w prywatnej wilii w Łodzi, by się poznać i wymienić doświadczeniami. Daria, która na co dzień pracuje jako pielęgniarka w hospicjum i prowadzi gospodarstwo, doceniła, że nawet mając tak wiele obowiązków, warto jest znaleźć czas dla samej siebie - to zamierza w swoim życiu zmienić. Z kolei Iwonie udało się na wsi odpocząć od życia w ciągłym biegu. Po zakończeniu programu obie panie nadal pozostają ze sobą w kontakcie i niebawem planują się znowu spotkać.