- Trochę narwany, jak każdy poeta - mówił jeden ze świadków w powojennym śledztwie w sprawie Karola Edwarda Fiedlera, Niemca z Łowicza, męża znanej w środowisku mieszczańskim Polki, polskiej patriotki. Serce musiał mieć rozdarte: zafascynowany Hitlerem, pisał - po polsku i dla polskiego czytelnika - książki wysławiające III Rzeszę i jej liderów. A z drugiej strony tłumaczył na niemiecki "Księżaków " Anieli Chmielińskiej i napisał "Nowe ukształtowanie obrony narodowej". Wydawał te książki najczęściej w Łowiczu.
Jak się zachowywał w czasie wojny i jak skończył - opisujemy w trzecim odcinku naszego śledztwa w sprawie wojennych losów i postaw łowickich Niemców. Teksty znajdziesz w papierowym wydaniu Nowego Łowiczanina, jak i w jego wydaniu cyfrowym.
Fiedler nie jest jedynym, o którym opowiadamy, w tym tygodniu także o trzech innych osobach - w tym o człowieku, który Niemcem nie był, a ciągany był po więzieniach na podstawie fałszywego oskarżenia. Dramatyczne historie, które działy się tutaj, u nas... Niektóre odnaleźliśmy w archiwach, inne zachowały się w ludzkiej pamięci - jak ta, którą nam przekazał były wójt gminy Nieborów Andrzej Werle.
Piszemy nie tylko o indywidualnych losach, ale i szerzej: o tym ilu było volksdeutschów w powiecie łowickim ogółem i ilu w poszczególnych wsiach oraz o tym, jak, kiedy i dlaczego z Łowickiego uciekali.
Rydz23:13, 08.12.2022
2 0
Świetny artykuł , brawo . 23:13, 08.12.2022