500 kg karmy suchej i 350 kg karmy mokrej, niezliczona ilość gryzaków i przysmaków dla czworonogów, a także koce, miski, szelki, smycze i zabawki - to wszystko trafiło w niedzielę 18 grudnia do Schroniska dla Zwierząt w Łowiczu za sprawą trzech wolontariuszek. Ponadto udało im się zebrać kwotę 1.000 zł, za którą zostaną zakupione naturalne gryzaki dla psów ze schroniska.
Trzy dziewczyny pochodzące z Łowicza: Patrycja Sosnowska, Natalia Dzik i Adrianna Pikulska już po raz ósmy - i pewnie nie ostatni - zorganizowały zbiórkę pod hasłem „Podaj łapę” na rzecz Schroniska dla Zwierząt w Łowiczu. Mimo, że nie wszystkie wolontariuszki mieszkają w Łowiczu i mają bardzo dużo obowiązków zawodowych, co roku przed świętami jednoczą siły, by pomóc bezdomnym zwierzętom w swoim rodzinnym Łowiczu.
Już w listopadzie rozpoczęły zbieranie darów na terenie Łowicza i okolic oraz Warszawy, a w niedzielę 18 grudnia zawiozły je do schroniska. Efekt końcowy wyglądał naprawdę imponująco. - My zawsze jesteśmy zadowolone! Co roku boimy się, że będzie mało, a okazuje się, że wszystkiego jest bardzo dużo - mówi nam jedna z inicjatorek akcji „Podaj łapę”, Patrycja Sosnowska.
W zbieranie darów na rzecz schroniska zaangażowały się szkoły - łowicka „Czwórka” i „Dwójka”, Szkoła Podstawowa w Kocierzewie Płd., Zespół Placówek Oświatowych w Nieborowie, Szkoła Podstawowa im. Janusza Korczaka w Popowie oraz Przedszkole i Zespół Szkolno-Przedszkolny w Bolimowie.
- Pamiętajmy, że to co robimy to kropla w morzu tego co robią wolontariuszki w schronisku. Dziewczyny tworzą tym zwierzakom namiastkę domu, spacery, praca włożona w ich wychowanie, dbanie o brzuchy, o zdrowie, a to wszystko z czystej miłości do tych stworzeń - podsumowuje Patrycja Sosnowska. - Jeżeli nie będziecie wiedzieli jak zagospodarować sobie weekendowy poranek - przyjdzie wyprowadzić psiaki, dajcie im chwile z człowiekiem, z nowymi zapachami - zachęca.
[ZT]284620[/ZT]
[ZT]297062[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz