Zamknij

Barwny odpust parafialny w Kocierzewie. Święto dla parafii i kultywowanie tradycji

08:55, 11.08.2023 Aktualizacja: 09:37, 11.08.2023
Skomentuj Fot. Monika Wojciechowska Fot. Monika Wojciechowska

10 sierpnia przypada w Kościele Katolickim wspomnienie św. Wawrzyńca. Rzymianina rodem z dzisiejszej Hiszpanii, męczennika (zamęczony w roku 258). Jest on nie tylko patronem osób ubogich, kucharzy, piekarzy i bibliotekarzy, ale również patronem parafii w Kocierzewie. Wczoraj podczas Mszy Św. o godzinie 12.00 można było, podczas tego ważnego w kalendarzu parafii dnia, dostrzec wiele osób w strojach łowickich.

Msza odpustowa została poprzedzona 40-godzinną adoracją Najświętszego Sakramentu. na zakończenie każdego dnia wierni modlili się podczas Apelu Jasnogórskiego. - Odpusty zawsze były związane z wezwaniem danej parafii, a mają one swoją tradycję już od początku jej istnienia - podkreślał proboszcz ks. Krzysztof Chmielewski. Początki parafii w Kocierzewie datuje się na XIV wiek, ponieważ właśnie wtedy występuje pierwsza wzmianka o parafii w dokumentach lokacyjnych wsi.

Mszę Św. koncelebrowali ks. Jerzy Gugała, pallotyn i misjonarz oraz ks. Krzysztof Chmielewski i ks. Stanisław Mocarski z Domu kapłana Seniora w Sochaczewie. Homilia wygłoszona przez ks. Gugałę nawiązywała do relacji Boga z człowiekiem, spotkania, jakim jest modlitwa, a także do pochylenia się nad losem ubogich, którym patronuje św. Wawrzyniec.

To jest nasza tradycja

Rozmawialiśmy również z jednym z wiernych, który uczestniczył w uroczystościach odpustowych - Zawsze biorę udział w uroczystościach - powiedział w rozmowie z portalem Lowiczanin.info Waldemar Wojciechowski, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego pochodzący z Wicia. - Jest to wielkie wydarzenie dla parafii oraz wiernych. Ludzie modlą się, dziękując za łaski otrzymane od Boga. Jest to część naszej narodowej kultury.

Po zakończonej Mszy Św. wokół kościoła przeszła uroczysta procesja. Można było dostrzec wielu wiernych w tradycyjnych łowickich strojach. -Jest to element naszej lokalnej tradycji, który powinien być kultywowany i rozwijany - zauważa Waldemar Wojciechowski. - To był piękny i bardzo barwny akcent. Nawet moja trzyletnia wnuczka ubrana była w łowicki strój - dodaje.

Jest to element naszej lokalnej tradycji, który powinien być kultywowany i rozwijany - zauważa pan Waldemar.  Nawet moja trzyletnia wnuczka ubrana była w łowicki strój

 

 

(dd)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%