Na wyborczych spotkaniach do rad Zarządów Osiedli nie brakuje emocji i głosów mieszkańców w nurtujących ich sprawach. Nie inaczej było dzisiaj, 4 grudnia o 18.30 w sali Przedszkola nr 6 w Łowiczu, gdzie mieszkańcy osiedla Przedmieście wybrali swoich reprezentantów.

Jedna kandydatura, kilka rozwiązań i postulatów oraz wiele problemów mieszkańców: wydaje się to być najdobitniejszy skrót przeprowadzonych dziś na Przedmieściu wyborów. W ich trakcie mogliśmy zaobserwować zmianę na stanowisku przewodniczącego Zarządu Osiedla. Dotychczasową przewodniczącą Halinę Gasińską zastąpiła dotychczasowa zastępca Aneta Czajka.

Co ciekawe, kandydatura Anety Czajki była jedyną, jeśli chodzi o fotel przewodniczącego zarządu i zgłosił ją nie kto inny jak ustępująca przewodnicząca. W swoim krótkim wystąpieniu, zawierającym również sprawozdanie z dotychczasowej działalności zarządu, Halina Gasińska zachęcała do zgłaszania kandydatur osób, które "czują się dobrze w roli społecznika". Następnie burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński złożył na ręce Halny Gasińskiej, w imieniu przewodniczącego Rady Miejskiej Jacka Wiśniewskiego, podziękowania za dotychczasową pracę na rzecz organu pomocniczego Rady Miejskiej.

Komisja skrutacyjna sprawnie zebrała i policzyła głosy. Na 30 osób uprawnionych do głosowania oddano 29 ważnych głosów: wszystkie popierające Anetę Czajkę.

Nowa kadencja w szerszym gronie

Zarząd Przedmieścia w minionej kadencji kończył swoją pracę na rzecz osiedla w mocno okrojonym, bo zaledwie liczącym  trzy osoby składzie. Wobec tego pierwszą decyzją nowej przewodniczącej było zgłoszenie maksymalnej liczby członków, tj. ośmiu.

Warty odnotowania jest fakt, że nowa przewodnicząca sama zgłosiła aż siedem z dziewięciu kandydatur. Wszystkie zaproponowane przez przewodniczącą Czajkę osoby wyraziły chęć współpracy w ramach nowych władz zarządu.

Jedna z osób zgromadzonych na sali zaproponowała kandydaturę także kandydaturę radnego Roberta Wójcika na jednego z członków zarządu osiedla. Ten początkowo oponował przekonując, że na sesjach Rady Miejskiej stanowczo sprzeciwiał się, by radni zasiadali w szeregach zarządów osiedli. Jak tłumaczył: - Nie trzeba być członkiem zarządu osiedla, aby pracować na jego rzecz. Wielokrotnie współpracowałem z zarządem i mam nadzieję, że ta współpraca nadal będzie układała się pomyślnie.

Ten argument nie przekonał jednak osób, które nalegały, by radny oficjalnie zasiadł w ławach Zarządu Osiedla Przedmieście. Kontrargument stanowiło to, że jako członek zarządu osiedla, a zarazem radny będzie mógł w ten sposób reprezentować zdanie innych członków zarządu w trakcie sesji Rady Miejskiej.

Radny Wójcik ustąpił przed tym stanowiskiem i wyraził zgodę na swoją kandydaturę. W głosowaniu mieszkańców zebrał największą liczbę głosów. Nowi członkowie Zarządu Osiedla Przedmieście i oddane na nich głosy prezentują się następująco: Robert Wójcik - 25; Przemysław Zakrzewski - 24; Michał Gawinek - 22; Marian Dębski - 22; Anna Zakrzewska - 22; Marian Drabik - 22; Krystyna Krutak-Muszyńska - 20; Dariusz Kucharek - 19. W głosowaniu na członków Rady Osiedla zgłoszono również kandydaturę Krystyny Trauth. Otrzymała ona 14 głosów, co nie zapewniło jej miejsca w Radzie Osiedla.

Na początek kilka deklaracji

Nowo wybrana przewodnicząca w swoim pierwszym wystąpieniu w nowej roli podziękowała mieszkańcom za zaufanie, którym ją obdarzyli. Bez zbędnych wstępów przedstawiła cele nowego zarządu w rozpoczynającej się kadencji: - Chciałabym, aby zarząd przyszłej kadencji kontynuował rozpoczęte już działania - rozpoczęła. - Do tych działań należeć będą: organizacja życia kulturalnego, aby mieszkańcy Przedmieścia mogli wspólnie działać. Chciałabym, aby powstała forma pomocy dla ludzi starszych, którzy znajdują się w trudnej sytuacji życiowej. Chcemy organizować na naszym osiedlu imprezy sportowe dla dzieci i młodzieży. Mam także nadzieję, że mieszkańcy zaangażują się w pomoc dla zwierząt z łowickiego schroniska. - deklarowała Aneta Czajka.

Inwestycje kluczowym motywem dyskusji

Stałym punktem wyborczych spotkań jest punkt dedykowany sprawom zgłaszanym przez mieszkańców. W tych wyborach dołączony został do niego kolejny, traktujący o planowanej budowie obwodnicy Łowicza i sugerowanym przez ratusz wariancie łączącym drogi krajowe 92 i 70 i rozciągającym się na południowy-wschód od Łowicza w kierunku drogi krajowej 14 ma wysokości Jamna.

Burmistrz przekonywał, że inny sugerowany wariant, przebiegający przez Arkadię de facto sparaliżowałby ruch na najdłuższej ulicy w mieście, czyli ul. Poznańskiej. - W Łowiczu mam 7,5 samochodu na 10 mieszkańców i ta liczba stale rośnie. tzw, wariant arkadyjski nie jest dla nas korzystny, ponieważ prowadziłby on ruch w stronę ul. Poznańskiej i wpuściłby na nią dodatkowe 25.000 aut dziennie.

Mieszkańcy zgłaszali swoje wątpliwości, które dotyczyły takich kwestii jak niewielka odległość obwodnicy od miasta, a co za tym idzie konieczność zainstalowania dostatecznie dużej ilości ekranów dźwiękochłonnych czy kwestia potencjalnych wywłaszczeń. Na spotkaniu mogliśmy ze strony władz miasta dowiedzieć się, że wywłaszczenia będą dotyczyć maksymalnie dwóch posesji przy ul. Poznańskiej.

To właśnie inwestycje realizowane w Łowiczu stanowiły leitmotiv dyskusji burmistrza z mieszkańcami. Padły m. in. pytania o inwestycję na Mostowej i termin oddania do użytku mostu. Burmistrz przekonywał, ze zgodnie z zawartą z firmą Primost umową, wykonawca zobowiązał się oddać most w terminie do czerwca 2024 roku.

Kolejne z pytań dotyczyło odwiertu geotermalnego i postępów jakie zostały poczynione w kierunku badania potencjalnych źródeł termalnych. Prace nad odwiertem badawczym warte 20 mln złotych są prowadzone na głębokości 2650 metrów. - Opinie pracujących przy tym odwiercie naukowców są bardzo optymistyczne - zapewniał burmistrz. - W maju przyszłego roku będziemy wiedzieć jakie mamy wody pod miastem.

Powrócił także temat ul Czajki. Mieszkańcy Przedmieścia demonstrowali zdziwienie połączone z niezadowoleniem dlaczego prace na tej ulicy nie mogą "ruszyć z miejsca". Padały mocne słowa: - Mieszkańcy ul. Czajki zostali oszukani - rzuciła jedna z mieszkanek osiedla Przedmieście. - Zrobione zostało zaledwie 200 metrów. Co tam się dzieje? - pytał kolejny z mieszkańców.

- Jeśli zaczęło się tę inwestycję należało ją dokończyć, a nie zostawiać niedokończoną. Czy na tej ulicy są lepsi i gorsi? - pytano burmistrza

- Jakie ma pan dla nas dobre wiadomości? - pytali burmistrza obecni na spotkaniu mieszkańcu ulicy Czajki. Burmistrz w odpowiedzi na te uwagi zauważył, że ogłoszony został przetarg, lecz nie zgłosił się do niego żaden wykonawca. - Na ukończeniu jest już dokumentacja na przetarg na całą ulicę wraz z odcinkiem do ul. Katarzynów. Nie uzyskaliśmy zgód od PKP i dlatego wykonaliśmy tę inwestycję etapami. Zabezpieczone jest na ten cel 8 mln w budżecie. W styczniu ogłoszony zostanie kolejny przetarg, jednak mieszkańcy do końca grudnia powinni podłączyć się do kanalizacji. Dostaliśmy pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a zaledwie 14 na 37 posesji wystąpiło o warunki przyłączenia.

Mieszkańcy oponowali mówiąc, że informację o takiej konieczności otrzymali dopiero pod koniec października.