Od kilku dni pojawiają się sygnały, że Ośrodek Zdrowia w Łyszkowicach, znajdujący się przy ulicy Targowej ma zostać zamknięty. Nieoficjalnie mówi się o tym, że pacjentom taka informacja jest przekazywana przez personel placówki leczniczej.
Przychodnia przy ulicy Targowej została otwarta w marcu ubiegłego roku. Celem jakiemu miała służyć inwestycja była poprawa jakości i dostępności usług medycznych na terenie gminy. Teraz, po niespełna roku działalności, pojawiają się pierwsze sygnały o zamknięciu ośrodka.
Jak wynika z naszej rozmowy z wójtem gminy Łyszkowice Waldemarem Krajewskim podobne sygnały docierają do Urzędu Gminy, jednak jak podkreślił wójt wszystkie mają charakter nieoficjalny: - Kontakt z dzierżawcą jest bardzo utrudniony - przyznaje. - Nie udziela on gminie odpowiedzi nawet w takich sprawach jak pismo dotyczące tego ilu lekarzy pracuje w przychodni. Zgodnie z Ustawą o Ochronie Ludności jest to jedna z informacji, którą musimy przesłać wojewodzie.
- Umowa pomiędzy gminą, a dzierżawcą nadal obowiązuje - dodał wójt Krajewski. - Nie rozwiązywała jej ani gmina, ani firma dzierżawiąca teren przychodni. Mieszkańcy dostają jednak w przychodni do wypełnienia nowe deklaracje o przypisaniu do danej przychodni. Personel zapytany dlaczego takie deklaracje są wydawane nie potrafił udzielić odpowiedzi - relacjonuje.
Kwota mała i duża zarazem
Co jednak miałoby stanowić przyczynę potencjalnej likwidacji przychodni? Jak zauważył wójt gminy Łyszkowice w zeszłym roku zostały podjęte rozmowy, których celem miała być zmiana zapisów dotyczących kosztów dzierżawy terenu przy Targowej. Warto w tym miejscu nadmienić, że koszt tej inwestycji to 6,5 mln złotych, które pochodziły z budżetu gminy oraz środków z funduszy sołeckich. Jeszcze w poprzedniej kadencji padały deklaracje, że w ośrodku tym pacjenci będą mieć dostęp nie tylko do lekarzy POZ, ale będą mogli również uczęszczać na wizyty do specjalistów.
Rada Gminy Łyszkowice wyraziła zgodę na przeprowadzenie tryby bezprzetargowego, a ówczesny wójt Adam Ruta zawarł umowę dzierżawy na okres 20 lat za kwotę 4.450 złotych miesięcznie. Ta kwota w przeliczeniu na cenę za metr kwadratowy daje... 8 złotych. Prokuratura Rejonowa w Łęczycy prowadzi obecnie postępowanie dotyczące sposobu wydzierżawienia ośrodka. Z kolei do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych zostało skierowane zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansowej.
Komu służy zamieszanie wokół ośrodka przy Targowej i jakie mogą być jego potencjalne konsekwencje dla gminy? Do całej sprawy wrócimy szerzej na łamach Nowego Łowiczanina.
Gość16:37, 10.03.2025
Może by tak sprawdzić ile Gmina wydała z budżetu a ile było dofinansowania ?
Ruta19:19, 10.03.2025
Ciągnij ….. wójt ówczesny , esbek , chciał wykończyć działającą już przychodnie i tyle . Wykończył trauta , tego z goku śpiewaka i lekarki z Przychodni też chciał bo taka ma esbecką naturę . Nie było żadnego finansowego ani medycznego uzasadnienia , a teraz są efekty !
Towarzysze w słowa m21:39, 10.03.2025
Przychodnia płaci grosze gminie, za to, że ta w dzisiejszych czasach wybudowała jej nowoczesny ośrodek. Wielkie magazyny zwolnione z płacenia podatków do gminy... A na końcu komunikacja autobusowa na dobrym poziomie została skasowana i zastąpiona przewozami socjalnymi, bo nie ma pieniędzy.
plum21:55, 10.03.2025
poprzedni wójt będzie rozgrzeszony? No i powinien. Dobrze że prokurator w Łęczycy rozgrzesza
Tak22:01, 10.03.2025
wychodzą po czasie układy i układziki znajomości i znajomki, zawieranie umów dzierżawy na niekorzystnych warunkach 🤣
Do pierdla21:58, 10.03.2025
Do *%#)!& esbeka
0 0
5.477.724,47 kwota dofinansowania budowy ośrodka zdrowia przy ulicy Targowej z Rządowego Funduszu Polski Ład to chyba jednak Gmina nie wydała 6.5 mln z budżetu.