Tomasz Gajdziński, wybrany przez komisje i zatwierdzony 18 lipca przez Zarząd Powiatu Łowickiego na stanowisko nowego dyrektora łowickiego szpitala, objął stanowisko. Wiadomo też, kto został drugą najważniejszą osobą w kadrze zarządzającej placówką.
Przypomnijmy, że w konkursie na stanowisko dyrektora Zakładu Opieki Zdrowotnej w Łowiczu wystartowało dwóch kandydatów. Oprócz Tomasza Gajdzińskiego o stanowisko to ubiegała się Magdalena Woźniak, kierownik działu Metodyczno-Organizacyjnego szpitala. W konkursie udziału nie wzięła dotychczasowa dyrektor placówki, Urszula Kapusta-Tymoshchuk.
Gajdziński miał przekonać do siebie komisję konkursową, na czele której stał wicestarosta Krystian Cipiński. Kandydat w Łowiczu może być kojarzony z piastowanym w przeszłości stanowiskiem prezesa Polskiej Grupy Opakowaniowej "Opakomet", a także członkiem Rady Nadzorczej Zakładu Energetyki Cieplnej w okresie, gdy burmistrzem Łowicza był Krzysztof Jan Kaliński.
Aktualnie na stronie internetowej łowickiego ZOZ, w dziale „Kadra kierownicza”, przy funkcji dyrektora widnieje już nazwisko Gajdzińskiego, natomiast przy funkcji zastępcy dyrektora ds. lecznictwa - Urszuli Kapusta-Tymoshchuk, która dotąd pełniła funkcję dyrektora. Zastąpiła ona na tym stanowisku Milenę Szwarocką.
Starosta łowicki, Marcin Kosiorek, powiedział nam, że duet dyrektorski, który powstał w łowickim szpitalu, to najlepsze rozwiązanie dla placówki. Dyrektor Gajdziński zajmie się stroną menedżerską, zarządzaniem i finansami - czyli tym, z czym ma wieloletnie doświadczenie a Kapusta-Tymoshchuk tym, za co ceni ją za dotychczasową pracę, czyli przede wszystkim bardzo dobrą współpracą z kadrą szpitala w tym z gronem lekarskim. Dodał także, że obecnie jest ona pełniącą obowiązki, w przyszłości na stanowisko to zostanie ogłoszony konkurs.
Starosta powiedział nam, że w kontekście złej sytuacji w opiece zdrowotnej, w tym także łowickiego ZOZ, cele dla nowego dyrektora są określone - to restrukturyzacja placówki, szukanie oszczędności nie przez rewolucję, ale raczej małymi krokami, które w efekcie dadzą wynik w postaci konkretnej kwoty na koniec roku. Chodzi np. o bardziej efektywne wykorzystanie zasobów ludzkich, a także informatyzację placówki i angażowanie się w nowe technologie.
Gajdziński w rozmowie z nami powiedział, że działania będą zrównoważone. - Chcę zwiększać przychody i optymalizować wydatki. Będę szpital ukierunkowywał na inwestycje, które będą przynosić korzyści. Myślę np. o dodatkowych świadczeniach usług medycznych, zastanawiam się nad otwarciem nowych poradni na bazie zasobów które szpital posiada, ale chcę też je zwiększać.
Przypomnijmy, że w wywiadzie dla NŁ i Lowiczanin.info Urszula Kapusta-Tymoshchuk opowiedziała o aktualnej sytuacji łowickiego szpitala - cały wywiad można przeczytać poniżej:
[ZT]328645[/ZT]
1 0
Chwała ukraine ona was broni powinniście wszyscy płacić za obronę