Tydzień temu informowaliśmy o nielegalnym porzuceniu tysięcy świetlówek w pobliżu drogi technicznej przy autostradzie A1, na terenie gminy Stryków. Odpady wciąż znajdują się w tym samym miejscu. Gmina zabezpieczyła je i prowadzi formalne działania zmierzające do ich usunięcia.
Przypomnijmy: 22 września jedna z właścicielek działek w Anielinie odkryła na swoim terenie zrzutowisko świetlówek. Ze względu na zawartość rtęci są one klasyfikowane jako odpady niebezpieczne. Kobieta zawiadomiła policję.
Z raportu mundurowych wynika, że odpady zostały zgromadzone w dwóch pryzmach: jedna o powierzchni około 30 m² i wysokości 2 m, druga - 60 m² i wysokości 1,2 m. Niestety, znaczna część świetlówek jest potłuczona, co rodzi obawy, że w wyniku opadów deszczu do gruntu mogą przenikać szkodliwe substancje, w tym rtęć.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za porzucone odpady - także niebezpieczne - na terenach otwartych odpowiada właściwy samorząd. W tym przypadku obowiązek spoczywa na gminie Stryków.
Burmistrz Strykowa Piotr Ślęzak zapowiedział tydzień temu, że gmina zajmie się zabezpieczeniem, zebraniem i utylizacją świetlówek.
Jak poinformowała Lilianna Jóźwiak-Staszewska z Urzędu Gminy Stryków, pierwszy z tych kroków został już zrealizowany. Przy wsparciu Państwowej Straży Pożarnej odpady zostały przykryte plandeką, aby zapobiec ich kontaktowi z wodą opadową. Gmina wszczęła również postępowanie administracyjne, które ma umożliwić usunięcie odpadów. Trwa także rozeznanie rynku w celu wyboru specjalistycznej firmy, która podejmie się ich utylizacji.
Jóźwiak-Staszewska zastrzegła, że gmina zajmie się wyłącznie odpadami zalegającymi na swoim terenie. Odpady znajdujące się na obszarze technicznym autostrady będą należeć do kompetencji łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Choć gmina nie wyznaczyła konkretnego terminu usunięcia świetlówek, deklaruje dążenie do jak najszybszego rozwiązania sprawy.
Organy ścigania nadal prowadzą śledztwo w sprawie ustalenia kto pozbył się odpadów przy autostradzie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz