Minister rolnictwa spotkał się z rolnikami w Popowie Głowieńskim
Elżbieta Woldan-Romanowicz
02:30, 27.05.2018
Aktualizacja: 11:34, 20.10.2025
Średnia frekwencja, merytoryczne pytania rolników, ministerialna promocja rządu, brak kontrowersji... - tak najprościej można podsumować dzisiejsze spotkanie ministra Krzysztofa Jurgiela z rolnikami w Popowie Głowieńskim.
Szef resortu rolnictwa odwiedził Popów realizując program Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem "Polska jest Jedna", polegający na bezpośrednich rozmowach przedstawicieli rządu z Polakami we wszystkich powiatach. Spotkanie w Popowie Głowieńskim w gm. Głowno w pow. zgierskim miało charakter spokojny. Rolnicy, którzy na nie przybyli (a nie było ich wcale tak wielu, jak można by się spodziewać) mieli do ministra Jurgiela konkretne pytania, uwagi i sugestie na temat polityki rządu w sferze rolnictwa. Wypowiadali się zarówno plantatorzy, jak i hodowcy bydła mlecznego. Mowa była o wysokich kosztach produkcji rolnej i jej niskiej opłacalności, o "zalewie" polskiego rynku żywnością spoza UE.
Minister najpierw mówił o dokonanych już i zapowiadanych zmianach, które mają wspomóc polskiego rolnika zarówno w procesie produkcji, jak i znajdowaniu rynków zbytu. Następnie odpowiadał na pytania zadawane bezpośrednio - w tym przypadku nie było konieczności zapisywania ich wcześniej na kartkach, co podczas spotkań z innymi politykami wywołuje zwykle krytyczne uwagi zebranych.
Oprócz tematów stricte związanych z branżą pojawiły się sugestie dotyczące przeprowadzenia referendum w sprawie likwidacji Senatu, poddawano w wątpliwość poselskie immunitety i pytano o trwający protest rodziców osób niepełnosprawnych w sejmie, sugerując, by na finansowe wsparcie, o które walczą przeznaczyć "trzynastki" sektora administracji publicznej.
Spotkanie w Popowie Głowieńskim otworzył Leszek Potakowski - szef lokalnych struktur PiS w gminie Głowno, a obok ministra Jurgiela, uczestniczył w nim poseł Marek Matuszewski oraz przedstawiciele łódzkich biur krajowych organizacji powołanych do obsługi rolnictwa, obecny był także wójt gminy Głowno Marek Jóźwiak.
Merytoryczną część poprzedziły występy uczniów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, w murach którego zorganizowano meeting.
Wcześniej, w południe, minister rolnictwa odwiedził gospodarstwo hodowlane państwa Rusków w pobliskiej Mięsośni, gdzie odbył się także briefing dla prasy.
(Elżbieta Woldan-Romanowicz)
Co sądzisz na ten temat?
0
0
0
0
0
0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
0 0
A nie opowiadol minister ze umie doic krowy jak jego kolesie z rzadu doja pinindze z panstwowy kasy?W tym sa super!!!
0 0
A gdzie jest Kosiorek, Gołaszewski, Wolski, Trzoska, …. ?
0 0
W termach. Po co mają zniżać się do poziomu jakiś tam rolników. Mają niezłą kasę z rad nadzorczych
0 0
Proponuję by Ci rolnicy sami sobie weryfikowali wnioski o dopłaty. Nie mają pojęcia ile się zarabia w instytucjach rolniczych a takie idiotyczne pomysły mają. Wtedy zostali by bez dopłat. Jestem ciekaw czy byliby tacy interrested.
0 0
Po 11 latach pracy w arimr zarabiam 2100 zl na reke. Tak, tak, zabierzcie nam jeszcze trzynastki, pojdziemy pracowac do strykowa. A pozniej sie nie dziwcie drodzy rolnicy, ze doplaty sa opoznione, skoro 10 osob obsluguje 7000 wnioskow.
0 0
U Figata z PSL po 40 latach zarabia się 2100 zł brutto (tyle jakie minimum ustalił rząd PiS) a na rękę jest to ok. 1575 zł. Precz z ZSL i PO . . . . . . jest to przedłużenie PZPR - ZSL !!!
0 0
Za 4 tysiaki dojade z aleksandrowa do strykowa?
0 0
W spotkaniu uczestniczył tez z-ca dyrektora Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach, siedzi obok Ministra. Szkoda, ze redaktorowi to umkneło.
0 0
Nie umknęło. Nazwiska i funkcje osób siedzących przy stole z ministrem zostaną wymienione w tekście gazetowym. Tutaj nie było to istotne, ponieważ w ogóle (poza posłem Markiem Matuszewskim i wójtem Markiem Jóźwiakiem) nie zabierali głosu.
0 0
A gdzie jest Kosiorek, Gołaszewski, Wolski, Trzoska, …. ?
zachęcają na spotkania
, a sami nie przychodzą, to tacy z nich Cwaniacy !!!
0 0
Bo dla tych aparatczyków, najważniejsze są diety i apanaże z Rad Nadzorczych . Ich wyborcy myślą, że głosują na PiS - obudźcie się, co z tego macie - Głosujecie na diety Kosiorka, Trzoski, Gołaszewskiego i Wolskiego.
0 0
Śpiący Jurgiel o dziwo nie przysypiał
0 0
Ale jakoś nie podajecie czy rolnicy nie pytali o wydłużenie im przez Polską Zjednoczoną Partię Premii i Stołków wieku emerytalnego o 5 lat? Czyżby Ich to nie interesowało? A to, że poza swoją gminą mogą jedynie kupić do 300 metrów kwadratowych ziemi to też Ich nie interesuje? I oczywiście pozdrawiam trolli wspomnianej partii.
0 0
Ale należy dodać, że za PO-PSL należało spełnić:
"Warunki są dwa: na roli musieli przepracować przynajmniej 30 lat i po przejściu na emeryturę nie mogą już pracować."
0 0
Ich to nie interesowało , hejtuj kolejny temat .
0 0
tym którym wszystko nie pasuje w czym problem- skończcie szkołę, studia i zapraszam do budżetówki za 2100zł. po pierwszej wypłacie mina szybko zżednie.
Gówno wiecie a udajecie najmądrzejszych.
ps za waszego guru DONKA przez 8 lat nie było nawet 1zł podwyżki w budżetówce.
0 0
Tak, tak zapraszamy, 10 egzaminow w roku z 200 stronnicowych procedur, praca w soboty i po godzinach, oczywiscie do odbioru a nie platne, 2100 na reke po kilkunastu latach pracy. Takie same luksusy jak w biedronce, tylko do biedry nie musialbym wydac 30 tys zeby studia skonczyc.
0 0
Kto i jak głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia.
http://fakty.interia.pl/news-sejm-uchwalil-ustawe-podwyzszajaca-wiek-emerytalny-do-67-rok,nId,916362
0 0
Za uchwaleniem ustawy głosowało 203 posłów PO, czyli wszyscy, którzy uczestniczyli w głosowaniu oraz 27 posłów PSL, a także 36 posłów Ruchu Palikota i dwóch posłów niezrzeszonych (Ryszard Galla i Jarosław Jagiełło).
Przeciw ustawie opowiedziało się 135 posłów PiS ze 136 głosujących, czterech posłów Ruchu - Wanda Nowicka, Anna Grodzka, Witold Klepacz, Robert Biedroń, a także wszyscy głosujący posłowie SLD (25), oraz 20 posłów z SP i jeden poseł PSL (Eugeniusz Kłopotek).
0 0
Wstrzymało się od głosu dwóch posłów z RP: Jacek Kwiatkowski i Andrzej Lewandowski.
Nie wzięło udziału w głosowaniu trzech posłów PO (Krystyna Poślednia, Jarosław Charłampowicz i Radosław Sikorski), a także Barbara Bartuś z PiS oraz Roman Kotliński z RP.
0 0
Mam szczerą nadzieję, że z taką samą skrupulatnością podasz kto głosował za podwyższeniem rolnikom wieku emerytalnego o 5 lat.
0 0
Dziwię się, że wójt przytula się do PiS-u. Pamiętam zebranie, gdy wzywał do jednoczenia się w walce o utrzymanie gimnazjów i był wtedy przeciw PiS-owi.On by sprzedał duszę diabłu, żeby utrzymać się przy władzy..Wyborcy niech się zastanowią. Te wszystkie imprezki, spotkania, obiecanki przedwyborcze to blef.W przypadku wygranej, planuje na sekretarza Fortunę - człowieka, który jest skompromitowany i Popów mu nie odpuści. Taki duet w gminie to plama na całej linii.
0 0
Czy ktoś z miasta Głowna może zerwać bardzo stare papiery ze słupów informacyjnych, np z drzewa na ul Sikorskiego? Tak dużo zarabiają burmistrz i radni że powinni się ruszyć a nie informować nas że nie mają pieniędzy. Są zrobione zdjęcia i wkrótce wyślemy to dalej. Niech zobaczą inni.
0 0
Media powinny być niezależne." Radca" by chciał, żeby pani redaktor pisała pod jego dyktando i koniecznie wymieniła, że w spotkaniu uczestniczył Jędrzejczak, Potakowski, Szymczok i inni. Chcą się lansować tylko tym, że byli na spotkaniu. Pani redaktor pisze bezstronnie i nie dzieli, a łączy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz