W poniedziałek, 19 grudnia, świąteczna atmosfera rozgrzała każdego, kto przybył do sali w siedzibie OSP Ługi w gminie Stryków. W tym dniu OSP rozbrzmiewało przepięknymi polskimi kolędami w wykonaniu zespołu góralskiego „Hora” oraz Koła Gospodyń Wiejskich „Ługowianki”.

Organizatorem wydarzenia byli: sołtys wsi Ługi Andrzej Janeczko, KGW „Ługowianki” oraz Straż Pożarna OSP Ługi, która przede wszystkim zajęła się organizacją tego wydarzenia. Impreza została sfinansowana z budżetu gminy Stryków.

Sołtys Ługów Andrzej Janeczko powitał z radością wszystkich zebranych.  - Witam wszystkich na „Scenie pod Bobrami”. To już tradycja, że od 12 lat spotykamy się na wspólnym spotkaniu kolędowym. Jak wspomina przez 2 lata była przerwa spowodowana pandemią, ale w tym dniu śpiewające Ługowianki i kapela góralska „Hora” oznajmiły, że czas bez spotkań się skończył. Kapela rozpoczęła swój koncert po godzinie 17:00. Wszyscy uczestnicy, od najmłodszych do najstarszych, wczuli się w klimat i śpiewali razem z zespołem.

Zespół „Hora” pochodzi z okolic Szczyrku i Żywca. Są to młodzi ludzie pełni energii i charyzmy. Sylwia, Ilona i Bartłomiej grają ze sobą od około roku. Na co dzień pracują lub uczą się. Cała trójka ukończyła szkołę muzyczną. Kapela założyła stroje charakterystyczne dla folkloru Ziemi Żywieckiej.

W przerwie Andrzej Janeczko przygotował niespodziankę dla Ługowianek. Panie otrzymały dyplomy, które napisane zostały w humorystycznym stylu oraz czekolady za „bycie Ługowianką i piękne śpiewanie” - oraz za 8 lat współpracy.

Po przerwie, kapela góralaska kontynuowała swój repertuar. Wszystkim zgromadzonym tak spodobał się klimat góralski, że prosili o bis. Gdy „Hora” zeszła ze sceny, „Ługowianki” przejęły pałeczkę i podtrzymały świąteczny nastrój swoimi przepięknymi głosami. Cała sala rozbrzmiewała tego dnia kolędami i piosenkami zimowymi. Na zakończenie sołtys Andrzej Janeczko wraz z „Ługowiankami” zaprosił na poczęstunek, który w całości przygotowały śpiewaczki. Na stole znalazły się pyszności wigilijne tj. pierogi z kapustą i grzybami, kasza z pieczarkami, czerwony barszczyk, kapusta z grochem i smażona ryba. Na uczestników czekały również wyborne ciasta. Gdy każdy już się najadł, w sali aż do późnego wieczora słychać było polskie kolędy.

Tekst i zdjęcia: Anna Pindral