Po roku przerwy 6 stycznia 2024 o godzinie 13:00 w uroczystość Objawienia Pańskiego sprzed kościoła św. Jakuba Apostoła wyruszył orszak Trzech Króli. Przemarsz jak co roku poprzedzała Msza Święta na której zebrał się tłum ludzi.
W tym roku organizatorzy się nie zmienili; byli nimi Beata i Wojciech Baleja. Każdy kto przyszedł na wydarzenie otrzymywał papierową koronę oraz śpiewnik. Tego roku Królowie podróżowali pieszo. Za nimi cały pochód podążał za gwiazdą, trzymaną przez Tomasza Moszczyńskiego. Pierwszy przystanek zgodnie z tradycją był na Placu Wolności, gdzie została odegrana pierwsza scena. Na miejscu czekali już aniołowie, którzy śpiewali przepiękne polskie kolędy przy akompaniamencie gitary.
Następna scena odegrana została pod balkonem Agaty i Janusza Wrońskich, którzy udostępnili go jako pałac dla Heroda (w rolę którego wcielił się Hubert Kałuża). Król i jego pomocnicy próbowali odciągnąć Trzech Króli od celu wyprawy, jednak im się nie udało.
Orszak dotarł do ostatniego przystanku do altanki nad Zalewem Mrożyczka. To tutaj odbyła się najdłuższa i najważniejsza scena finałowa. Trzej Królowie dotarli do Świętej Rodziny, która czekała wraz z aniołami. Rola dzieciątka Jezus przypadła w tym roku Małgosi Iwańczuk, która spała w ramionach mamy Katarzyny. Józefa odegrał Miron Tomczyk. Mędrcy złożyli pokłon i dary małemu Jezuskowi: Kacper – złoto, które było symbolem godności królewskiej Jezusa, Melchior – kadzidło symbolizujące boskość Dzieciątka, a Baltazar dał mirrę, jako symbol Jego człowieczeństwa – kruche i wymagające troski. Kacpra odegrał Mirosław Dudka, Melchiora – Krzysztof Józefowicz, a Baltazara zagrał Bartosz Obarek. Dworzanina odegrał Maciej Jakson. Scenę pod altanką przyozdobili Monika i Jerzy Wojtczakowie.
Przez cały czas trwania przemarszu śpiewano kolędy. Na koniec podziękowano wszystkim uczestnikom wydarzenia, a największe podziękowania przypadły najmłodszym. W tym roku, mimo mrozu, bardzo wiele dzieci wzięło udział w przemarszu. Ogromne podziękowania przypadły także wypożyczalni strojów NaszeParty z Głowna, które udostępniło wspaniałe stroje bohaterom wydarzenia. W organizację przemarszu włączyli się tak jak zawsze harcerze ZHR, którzy stanowili asystę przemarszu i zebrali również ogromne brawa. Na koniec kapłani – ks. Stanisław Banach, dziekan głowieński i proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła, rezydent ks. Piotr Nowak oraz wikariusz – ks. Michał Wasilewski pobłogosławili uczestnikom orszaku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz