W poniedziałkowy poranek, 7 grudnia, Przedszkole w Popowie zmieniło się nie do poznania. Po korytarzach chodziły skrzaty, elfy, renifery i inne bajkowe postaci prosto z wioski Świętego Mikołaja.
- Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani. Niecodzienne stroje tylko to wzmocniły. Wprost nie mogliśmy doczekać się spotkania ze Świętym Mikołajem! – opowiada Karina Kubuj, jedna z nauczycielek.
Po śniadaniu dzieci w dwóch grupach udały się na salę gimnastyczną, aby tam spotkać się z wyjątkowym gościem. Mikołaj już siedział w fotelu i nie mógł doczekać się rozdawania prezentów.
- Zanim do tego doszło każda grupa przedstawiła krótki wierszyk lub piosenkę w ramach podziękowania za przesympatyczne spotkanie – relacjonuje nauczycielka Michalina Janicka. Wizyta Mikołaja przysporzyła wszystkim przedszkolakom wiele radości.
Gabi09:35, 08.12.2020
Pięknie i przytulnie aż milo oglądać
@15:47, 08.12.2020
Tak tak, miło się ogląda i miła rodzinna atmosfera- zwłasza ta bliskość w tych czasach, rodzicom nie wolno wejść do przedszkola (5-6 latki) by pomóc się dziecku przebrać a tu dzieciaki jeden prawie na drugim.... Nie potępiam bo naprawdę fajnie i miło na to patrzeć ale albo czegoś przestrzegamy albo nie.... Z jednej strony obostrzenia, reżim, zasady a z drugiej tak jak na załączonych zdjęciach....
Zdziwiony16:04, 08.12.2020
No i wszystko w temacie, reżim i zasady dla jednych a wolność dla innych. No naprawdę odpowiedni czas i miejsce na spotkania z osobami z zewnątrz. Przecież można coś zorganizować dzieciakom we własnym gronie...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
organizuj