W Szkole Podstawowej w Kocierzewie Południowym zakończyła się świąteczna zbiórka dla podopiecznych Specjalnego Ośrodka Wychowawczego w Mocarzewie w gminie Sanniki. Darów było tak dużo, że trzeba je było zawieźć dwoma samochodami.
Dyrektor Agnieszka Maliszewska powiedziała nam, że w ostatnim czasie w szkole zostały przeprowadzone dwie duże zbiórki i obie zakończyły się sukcesem. Duża w tym zasługa koła wolontariatu, które zawiązało się w tym roku szkolnym. Dzięki ich zaangażowaniu udało się przeprowadzić zbiórki dla Mocarzewa i w ramach Szlachetnej Paczki, w którą szkoła włączyła się w tym roku po raz pierwszy.
Pomoc zaoferowano małżonkom w wieku ok. 60 lat, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Ich potrzeby był bardzo podstawowe: żywność, artykuły chemiczne i ubrania. Dzięki zbiórce zgromadzono ich naprawę duże ilości.
Podobnie było ze zbiórką na rzecz podopiecznych w Mocarzewie, która rozpoczęła się 21 listopada i była prowadzona w szkole do 10 grudnia. - Chyba nie było w naszej szkole dziecka, które nie przyniosło czegoś na zbiórkę. Niektóre paczki były za to bardzo bogate - mówi dyrektor Agnieszka Maliszewska, wraz z innymi pracownikami szkoły i proboszczem parafii w Kocierzewie Płd. ks. Krzysztofem Chmielewskim udali się ze świąteczną wizytą do Mocarzewa. Niestety, z powodu epidemii koronawirusa nie mogli zabrać ze sobą uczniów. Ci jednak pomogli w pakowaniu prezentów.
Goście z Kocierzewa zostali bardzo miło przyjęci, ponieważ zostali zaproszeni do obejrzenia jasełek w wykonaniu podopiecznych. - Muzę przyznać, że byłam wzruszona - relacjonuje wizytę pani dyrektor.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz