Do groźne wyglądającej kolizji doszło dziś, w poniedziałek 27 marca, krótko po godz. 6. Na wysokości Jackowic jadący w kierunku Zdun od Łaźnik ciągnik siodłowy z naczepą uderzył w słup energetyczny. W wyniku tego wybuchł pożar, który strawił kabinę i część naczepy, w której w klatkach przewożone były kurczaki.
- Niestety, oceniamy, że około 700 sztuk spośród 2,4 tys kurcząt, które znajdowały się w tym transporcie spaliło się żywcem - powiedział nam komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Łowiczu Jacek Szeligowski.
Do zdarzenia doszło na ostrym łuku drogi w Jackowicach, w bezpośrednim sąsiedztwie dawnej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. Samochód ciężarowy zjechał z drogi wprost na słup energetyczny przyłącza, które zasila stację paliw. Słup wbił się w kabinę i przewrócił na samochód. Natychmiast wybuchł pożar. Do jego ugaszenia zostały skierowane zastępy JRG PSP z Łowicza, OSP Bąkowa i Zdun.
Jak podkreślił komendant Szeligowski młody kierowca wydostał się z pojazdu i wszystko wskazuje, że nic poważnego mu się nie stało. Strażacy kończą obecnie przeładunek kurczaków na zastępczą naczepę, utrudnienie na drodze zakończą się prawdopodobnie ok. godz. 10.
0 0
KFC było Jackowicach, chłopy sie minsa objadly ze hoho starczy im do jajka Wielkanocnego
0 0
do " jan" troche szacunku gdyby nie " CHŁOPY" to nie miał bys co jesc ,nawet jajk Wielkanocnego.co za miejski buron
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz