Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Łowickiej Popowiacy zaprosiło 10 lutego do strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej na bal przebierańców - ostatkowy. Motywem przewodnim balu była "Bezludna wyspa".
Zaproszone zostały dzieci, ale również osoby dorosłe, ponieważ "Popowiacy" jako cele swojej działalności wyznaczyli sobie m.in. organizowanie czasu dla dzieci, ale również integrację mieszkańców w różnym wieku.
Jak nam powiedziała prezes stowarzyszenia Łucja Wiśniewska, w 2021 roku organizacja zrobiła Halloween - to również była impreza kostiumowa, organizowana dla dzieci i osób dorosłych. Stąd w karnawale zrodził się pomysł na bal w klimatach bezludnej wyspy.
Frekwencja na balu nie była rekordowa, ale jak poprosiliśmy wszystkich, aby ustawili się do - jak to nazwaliśmy - rodzinnego zdjęcia - trudno było wszystkich objąć w jednym kadrze.
A przebrania były fantastyczne: były motyle, węże, piraci, a nawet syrena, która miła doczepiony piękny rybi ogon.
W roli wodzireja wystąpiła Agnieszka Jaros (również "Motyl"), a DJ był Piotr Lus (przebrany za Piotrusia Pana). Poprowadziła ona uczestników zabawy do "pirackiego poloneza", w którym pary zostały dobrane w ciekawy sposób. Uczestnicy mieli rozdane proporczyki, które zawieszono im na szyi i w pewnym momencie musieli znaleźć swojego partnera do tańca.
Niestety zdjęć z poloneza nie mamy, ponieważ nasz reporter również dostał proporzec - nie wypadało wiec nie zatańczyć.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz