Piekarnia przy placu Przyrynek w Łowiczu działa od ponad 70 lat. Dzisiaj po raz ostatni jej pracownicy wypiekli partię chleba i bułek.
Odwiedziliśmy to "miejsce z duszą", jak o swojej piekarni mówi jej właścicielka, Jadwiga Rutkowska. - Piekarnia działa od ponad 70 lat. Najpierw tę piekarnię kupił mój teść od Niemca. Potem przyszły czasy komunistyczne i piekarnia przestała należeć do mojego teścia.
Jak dowiadujemy się od Jadwigi Rutkowskiej, po upadku komunizmu piekarnia powróciła w ręce jej teścia, a następnie męża pani Jadwigi. -Z mężem prowadziłam piekarnię przez 47 lat - zaznacza. Potem, po śmierci męża, przejęła piekarnię.
Wspominaliśmy o tym także w artykule poniżej
[ZT]318708[/ZT]
Jadwidze Rutkowskiej pomagają jej dwie córki. Jedna z nich przyjeżdżała z Olsztyna do Łowicza, żeby wesprzeć mamę. Dzisiaj przez całą noc pomagała piekarzowi w wypieku chleba i innego pieczywa, które dzisiaj po raz ostatni zostanie sprzedane.
[FOTORELACJA]10564[/FOTORELACJA]
- Już wczoraj przychodzili do mnie klienci - zaznacza właścicielka piekarni. - Dziękowali mi, przynosili czekoladki. To było bardzo wzruszające. Nie wiedziałam, że tak bardzo mieszkańcy lubią to miejsce.
Więcej o piekarni Rutkowskich przeczytacie w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina.
KCH03:05, 01.12.2024
Pani Jadziu albo jak mój tata mowił Jadzia Bułeczka wszystkiego dobrego pani życzę z całego serca
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 0
Umiera polska tradycja.... Tyle lat funkcjonowała i nie ma kto tego pociągnąć? Lepiej kupić w Kaufland lub Lidl